reklama
REKLAMA
Kategorie

Aż 5 różnych szczepów koronawirusa na Śląsku! Jest też wariant brytyjski!

reklama

Naukowcy z Laboratorium Genetycznego Gyncentrum potwierdzili obecność pięciu różnych wariantów koronawirusa w województwie śląskim. Co ważne jedna ze zidentyfikowanych odmian to wariant brytyjski, który przez specjalistów jest określany jako szczególnie zakaźny. Badania mają pomóc przede wszystkim w skutecznej walce z epidemią.

 

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!


– Tutaj z tym patogenem jest taka sprawa, że on zakaża wiele osób w sposób bezobjawowy i oni chodzą bez maseczki i rozsiewają tego wirusa i przyczyniają się do tego, że wirus rozchodzi się bardzo gwałtownie w naszym społeczeństwie, z czym nie mieliśmy do tej pory do czynienia – mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Wąsik, wirusolog.

Warto przypomnieć, że pandemia COVID-19 trwa już ponad rok i mimo wysiłku naukowców z całego świata na ten moment nie został jeszcze opracowany żaden w pełni skuteczny lek. Jak podkreślają specjaliści przebadanie kolejnych 1500 próbek ma pokazać m.in. skąd docierają nowe szczepy SARS-COV2, jakie jest ich tempo rozwoju i który z nich jest najbardziej zaraźliwy. Teraz przebadano 12 próbek od hospitalizowanych pacjentów.

reklama

– Będziemy starali się przynajmniej na ten moment, delikatnie nadrobić zaległości i zaprezentować i jak ta różnorodność może korelować ze stanem klinicznym pacjentów. Dodatkowo będziemy starali się wnioskować czy ta różnorodność wariantów albo czy nowe notowane warianty zidentyfikowane w tej analizie sekwencyjnej będą wymagały modyfikacji ewentualnych szczepień – mówi mgr. Emilia Morawiec, Gyncentrum.

 

Które i tak na ten moment nie przebiegają tak sprawnie jak zakładał rząd głównie z powodu problemu z dostawami od zagranicznych kontrahentów. Mimo upływu czasu wirus staje się coraz groźniejszy i co za tym idzie zmiany w obostrzeniach takie jak np. zakaz używania przyłbic czy chust mają solidne podstawy.

– Na początku mieliśmy do czynienia z wirusem, który słabo mutował i te odmiany wirusa, z którymi spotykaliśmy się, dla nich te obostrzenia były, były wystarczające. Jednak teraz kiedy mamy do czynienia z tymi nowymi wariantami, bardziej zakaźnymi i tutaj wymaga się żeby te mechanizmy zabezpieczenia były większe – mówi dr hab. n. med. Robert Wojtyczko, Wydział Nauk Farmaceutycznych ŚUM.

W województwie śląskim na ten moment odnotowano odmiany koronawirusa na co dzień występujące m.in. w Stanach Zjednoczonych, Rosji, wielkiej Brytanii czy Japonii.

 

autor: Bartosz Bednarczuk

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Nie wszyscy nauczyciele na Śląsku chcą się szczepić na koronawirusa. Czego się boją? [WIDEO]

Mysłowice muszą wziąć kredyt na usunięcie toksycznych odpadów? To jeden ze scenariuszy

Nowe linie lotnicze polecą z Pyrzowic. Lumiwings uruchamia połączenia do Perugii i Forli

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button