Bielski ZUS przeprasza pacjenta, którego lekarz orzecznik potraktował w nietaktowny i chamski sposób
Bardzo brzydkie zachowanie lekarza orzecznika opisała w swoim poście żona poszkodowanego 63-letniego mężczyzny. O sprawie zaczęły pisać wszystkie lokalne media. Teraz ZUS przeprasza i informuje zarazem, że będą konsekwencje dyscyplinarne dla lekarki, której kultura osobista pozostawia wiele do życzenia.
TOP 5 Silesia Flesz: Namawiamy pingwiny z chorzowskiego ZOO na pączkoburgera 😉
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Pozytywny finał smutnej i przykrej sytuacji do jakiej doszło w oddziale ZUS w Bielsku-Białej przy ul. Krasińskiego 34. ZUS oficjalnie przeprasza pacjenta za haniebne i bezczelne zachowanie jednej z lekarek zajmującej się orzeczeniami. Przypomnijmy, że owa pani doktor cynicznie poprosiła by na głos i przy wszystkich przeczytał napis znajdujący się na drzwiach po tym jak wcześniej zapukał i grzecznie zapytał się czy może wejść do jej gabinetu, pod którym czekał już naprawdę długo. Ważne również w całej sytuacji jest to, że chodzi tu o 63-letniego mężczyznę, który jest pacjentem onkologicznym i który czekał na orzeczenie w sprawie przysługującej mu renty. Teraz lekarka osobiście i wraz z dyrektorem oddziału przeprosiła starszego pana. Wobec pracownika ZUS, który zachował się tak a nie inaczej będą wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne – jakie? Tego akurat nie udało nam się ustalić.
O sprawie pisaliśmy już dzisiaj na łamach naszego portalu. [LINK]
– Bardzo nam przykro z powodu tego zdarzenia, które miało miejsce w bielskim oddziale ZUS. Sytuacja, w której znalazł się nasz Klient, nigdy nie powinna się przytrafić. Ubolewamy, że doszło do tej sytuacji. Zarówno lekarz orzecznik, jak i dyrektor oddziału przeprosili naszego Klienta. Przeprosiny zostały przyjęte – komentuje na łamach portalu bielskobiala.naszemiasto.pl Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim.
Tak więc cała sytuacja została doprowadzona do końca a poszkodowany i publicznie znieważony pacjent został przeproszony. Jednak pojawia się pytanie czy takich akcji jest więcej i czy na pewno w tak ważnej dla polaków instytucji jak ZUS, gdzie na co dzień pojawiają się ciężko chorzy pacjenci, pracują lekarze, którzy swoją pracę wykonują według złożonej za młodu przysięgi Hipokratesa.
Epidemia koronawirusa: Kolejny pacjent z podejrzeniem koronawirusa w szpitalu!
Śląskie: Kobieta wyleciała w powietrze jak z katapulty! WIDEO z potrącenia mrozi krew w żyłach!
Ministranci z Katowic zrobili cover PRZEKORNY LOS Zenka Martyniuka! Jak wyszło? [WIDEO]
źródło: www.bielskobiala.naszemiasto.pl red: B. Bednarczuk
Pani orzecznik!!! Zwykły internista, nie ma żadnej specjalizacji w zakresie neurologii czy neurochirurgii. Podważa opinie specjalistów. Moja komisja skończyła się awanturą. Zarządałam badania przez specjalistę po tym jak szarpała mi stopą z niedowładem. Pacjent ma wręcz się wykłucić o badanie przez specjalistę. Na drugi dzień byłam u Ortopedy i zupełnie inny poziom. Tylko nie wszyscy korzystają z internetu. Wystarczy wpisać jej nazwisko i ZUS, wszystko jest napisane czarno na bialym nawet to, że ma sprawę w Sądzie Okręgowym o falszowanie dokumentacji pacjentki. I nadal pracuje!!! Ale proszę sobie wyobrazić ilu ludzi się nie potrafi obronić. Skarga oficjalna była złożona i co: ” nie dopatrzyliśmy się nieprawidłowości, przeprowadzono rozmowę z Panią… oraz przepraszamy”. Więc o czym my mówimy. A dyrektor teraz reaguje bo media się w to włączyły. Nie ja jedna pisałam skargę także o wszystkim wiedział on i ta żmija tylko takie sprawy są zamiatane pod dywan. Jak to powiedziała inna Pani z ZUS ” taki orzecznik jest potrzebny, statystyki”. DRAMAT!!! Tylko do telewizji Uwagi!!!