Bielsko-Biała: BBTBS zbuduje nowy budynek mieszkalny. Wkrótce ruszą prace
Lada dzień rozpocznie się budowa wielorodzinnego budynku mieszkalnego w ramach społecznego budownictwa czynszowego przy ul. Stefana Batorego w Bielsku-Białej. Bielsko-Bialskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z o.o. przekazało plac budowy wykonawcy – Przedsiębiorstwu Budowlanemu DOMBUD S. A. z Katowic. To pierwsza od blisko 20 lat inwestycja BBTBS.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Budynek, zgodnie z umową, będzie gotowy w listopadzie 2022 roku, a całkowity koszt budowy to ponad 9 mln zł. Jednym ze źródeł finansowania inwestycji – 34 procent wartości – jest kredyt, który BBTBS uzyskał w Banku Gospodarstwa Krajowego. Znaczący udział w finansowaniu inwestycji ma miasto, które będzie korzystało z bezzwrotnych środków zewnętrznych. W tym celu urzędnicy złożyli stosowne wnioski o dofinansowanie do Funduszu Dopłat i Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. Po pozytywnym rozpatrzeniu otrzymane środki miasto przekaże do BBTBS w zamian obejmując udziały w spółce. Dofinansowanie miasta to 45 procent budżetu, pozostałe około 20 procent to partycypacja przyszłych najemców oraz środki własne BBTBS.
W pięciokondygnacyjnym, jednoklatkowym budynku przy ul. Stefana Batorego powstanie 30 mieszkań, po 6 na piętrze. Do każdego z nich będzie przynależeć piwnica. Wszystkie kondygnacje połączy winda. Mieszkania zaprojektowano tak, aby miały zróżnicowaną strukturę i wielkość – pięć mieszkań jednopokojowych do 37 metrów kwadratowych, piętnaście dwupokojowych do 49 m kw. i dziesięć trzypokojowych do 69 m kw. Każde z mieszkań zostanie wykończone pod klucz. W praktyce oznacza to, że najemcom w momencie wprowadzania się potrzebne będą tylko meble. Na podłogach w pokojach położone zostaną panele, w kuchniach, przedpokojach i łazienkach płytki. Kuchnie będą wyposażone w zlewozmywaki i kuchenki elektryczne. W łazience zamontowane zostaną sanitariaty.
Wokół bloku wybudowane zostaną drogi wewnętrzne, parkingi – 45 miejsc parkingowych w tym 5 dla niepełnosprawnych, chodniki i dojścia, pojawią się nowe nasadzenia.
– Z zewnątrz obiekt będzie wyglądał bardzo nowocześnie. Wszystko według projektu sporządzonego przez Pracownię Projektową JKM, mgr inż. arch. Jacek Majewski. Budynek to jedna bryła w formie prostopadłościanu z wycofaniem elewacji w miejscu przeszklonej klatki schodowej i nadwieszeniem dachu od południa i zachodu. Ceglana elewacja ma odcień szarości mieszającej się z beżem i ozdobny, zielony element w kształcie prostokąta stykający się z przeszkloną klatką schodową. Obiekt będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych – mówi prezes Bielsko-Bialskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego sp. z o.o. Ewa Kamińska.
Mieszkania w ramach społecznego budownictwa czynszowego przy ul. Stefana Batorego to oferta dla osób o średnich dochodach. Założenie jest takie, aby w Bielsku-Białej pozostali ludzie młodzi, aby chcieli w tym mieście mieszkać, pracować, zakładać swoje rodziny; więc to propozycja przede wszystkim dla absolwentów, priorytetowo będą traktowane zawody medyczne. Na pewno przyszły najemca musi być przede wszystkim mieszkańcem Bielska-Białej i nie może posiadać tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego na terenie naszego miasta.
Podczas marcowego posiedzenia Rady Miejskiej uchwałą nr XXX/705/2021 w sprawie przyjęcia Zasad przeprowadzania w mieście Bielsku-Białej naboru wniosków o zawarcie umowy najmu, w tym określenia dodatkowych kryteriów pierwszeństwa, zasad przeprowadzania oceny punktowej, maksymalnej wysokości miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego i obowiązkowej kaucji dla mieszkań budowanych z wykorzystaniem finansowania zwrotnego i wsparcia z Funduszu Dopłat radni szczegółowo uregulowali kwestię tych kryteriów.
Nabór najemców mieszkań w bloku przy ul. Stefana Batorego w lipcu przyszłego roku zorganizuje miasto. W efekcie powstanie lista osób, które będą kwalifikowały się do podpisania z BBTBS umowny najmu lokalu mieszkalnego.
Zdaniem E. Kamińskiej nabór wniosków pozwoli także na zbadanie rynku potrzeb mieszkaniowych w mieście – będzie można przeanalizować, jakie grupy zawodowe, wiekowe i z jakim wykształceniem, zainteresowane są mieszkaniami na wynajem. Informacje te będą punktem wyjścia przy planowaniu kolejnych inwestycji.
Po skompletowaniu listy osób BBTBS podpisze z najemcami umowy partycypacji, a następnie umowy najmu. Partycypacja stanowi około 20 procent wartości kosztów budowy mieszkania – te wartości będą kształtowały się na poziomie około 1.200 zł za m kw. Do tego dojdzie konieczność wpłacenia kaucji mieszkaniowej w wysokości 12-krotności czynszu. W wyniku nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego partycypacja, tak jak i do tej pory kaucja będą zwrotne w chwili rezygnacji przez najemcę z umowy najmu. Kwota wpłaconej partycypacji będzie pomniejszona o amortyzację lokalu mieszkalnego i powiększona o waloryzację ustaloną w oparciu o wskaźnik ceny 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego ogłoszonego przez prezesa GUS.
Wysokość czynszu najmu w mieszkaniach wybudowanych w ramach społecznego budownictwa czynszowego wynosi 4 procent wartości odtworzeniowej lokalu mieszkalnego, a szczegółowe zasady regulują zapisy ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Wartość odtworzeniowa jest ogłaszana raz na kwartał przez wojewodę dla danego województwa. I tak np. w drugim i trzecim kwartale tego roku wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych dla województwa śląskiego wynosi 4.762 zł/ m kw., a czynsz najmu to 15,87 zł za m kw.
Natomiast najemcy mieszkań w budynku przy ul. Stefana Batorego, jeśli nie przekroczą ustalonych progów dochodowych, będą mogli ubiegać się o dopłaty do czynszów z programu Mieszkanie na start finansowanego z Funduszu Dopłat.
– Wysokość dopłat będzie zależała od wartości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych obowiązującego w dniu złożenia wniosku o dopłaty w gminie, powierzchni normatywnej mieszkania oraz współczynnika dopłaty wynoszącego 1,8 procenta. Przykładowo, jeżeli w 50-metrowym mieszkaniu będzie mieszkała 3-osobowa rodzina – to jedna osoba dostaje dopłatę do 20 metrów, druga i trzecia do 15 m. Razem taka rodzina dostanie dopłatę do 50 m, czyli do całego metrażu. Wtedy może się okazać, że dofinansowanie pokryje znaczną część czynszu i będzie on niewiele odbiegał od wartości maksymalnych czynszów w mieszkaniach komunalnych. To bardzo korzystne rozwiązanie dla najemców, którzy zaczynają pracę i nie mają większych dochodów – tłumaczy E. Kamińska.
Wniosek o dopłaty najemcy będą odnawiali raz w roku. Jeśli nie przekroczą wymaganego progu dochodowego, otrzymają dofinansowanie do czynszu na kolejnych 12 miesięcy. Dopłaty są przewidziane na 15 lat. W przypadku, kiedy zmieni się najemca, dopłaty są przypisane do lokalu – będą mogły być realizowane do 20 lat.
W nowo budowanym budynku będzie również możliwość wykupu mieszkań, ale dopiero po 30 latach, kiedy BBTBS spłaci kredyt na budowę. Wykup mieszkania będzie odbywał się po cenach rynkowych. Najemcy będą mogli wówczas zaliczyć część swojej partycypacji na poczet czynszu albo przeznaczyć ją na wykup mieszkania, lub wyprowadzić się i podjąć wniesiony wkład.
Blok przy ul. Stefana Batorego to pierwsza inwestycja BBTBS od blisko 20 lat. Jego budowa odbywa się w nowych warunkach dotyczących finansowania tego typu budownictwa wprowadzonych ustawą o zmianie niektórych ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa. – Mamy też inne plany inwestycyjne i będziemy je z właścicielem – miastem uzgadniać do realizacji – mówi E. Kamińska. – W przypadku bloku przy ul. Stefana Batorego wszystkie mieszkania, jako właściciel, rozdysponuje miasto. Natomiast kolejne inwestycje, gdzie będzie większa liczba mieszkań, być może przeznaczymy do dyspozycji częściowo pracodawcom, uczelniom, może wymyślimy nowe programy – dla ludzi młodych, zdolnego absolwenta, ludzi starszych. Zobaczymy, jakie będzie zapotrzebowanie na rynku mieszkaniowym – dodaje prezes.
Aby zrealizować te plany BBTBS przystąpi do działania jeszcze w tym roku. W posiadaniu spółki znajduje się działka przy ulicy Stefana Starzyńskiego w Bielsku-Białej, która może zostać zabudowana. Jest tu miejsce na 64 mieszkania. I jak zapowiada prezes, spółka podejmie rozmowy z bankiem w sprawie zwolnienia działki z hipoteki – nieruchomość jest bowiem zastawem pod wybudowane już bloki przy tej samej ulicy.
– Jeżeli będziemy w stanie spłacić część kredytu i uzyskać zwolnienie z hipoteki, to na pewno to uczynimy i przystąpimy do projektowania nowych budynków – zapowiada E. Kamińska.
Zapotrzebowanie na mieszkania TBS-u w Bielsku-Białej jest ogromne. Do spółki ciągle wpływają nowe wnioski. Obecnie, po kilku weryfikacjach, jest ich 170.
– Wszystkie te osoby w stosownym czasie zawiadomimy pisemnie o tym, że miasto będzie prowadziło nabór najemców do nowego budynku i że tam będą mogli złożyć swoje wnioski – tłumaczy Kamińska.
Do czasu kolejnych inwestycji BBTBS realizuje wnioski na mieszkania tylko w sytuacji, kiedy ktoś z najemców wyprowadza się z zasobów spółki i zwalnia lokal mieszkalny. W zależności od wielkości mieszkania, obecnie realizowane są wnioski z lat 2004-2007.
– Ludzie bardzo czekają na nasze mieszkania, skoro rozpatrujemy wnioski z tak odległych lat i w dalszym ciągu jest zainteresowanie – tłumaczy prezes. – Nasi najemcy wyprowadzają się do swoich mieszkań – status się im poprawia i kupują mieszkania developerskie albo domy. To budownictwo zawsze było pomyślane tak, że mieszkanie TBS-u nie jest raz na zawsze – jest przejściowe – dla tych, którzy nie mogą dostać kredytu hipotecznego, bo mają za niskie dochody, ale za wysokie, żeby dostać mieszkanie komunalne – mówi E. Kamińska.
BBTBS jako właściciel zarządza obecnie 296 mieszkaniami, 163 garażami i 6 lokalami użytkowymi.
– Początek działalności inwestycyjnej, jaki nastąpił w naszej spółce, napawa mnie optymizmem. Pan prezydent nam zaufał i bardzo wspiera działania spółki w tym zakresie. Mam nadzieję, że będziemy budować kolejne mieszkania, ku zadowoleniu bielszczan – podsumowuje prezes.
źródło: UM Bielsko-Biała
Śląskie wśród województw bez luzowania obostrzeń. Rząd mówi, że musimy poczekać [WIDEO]
Opluwani, wyzywani od dziwek, bici. Śląscy medycy mają dość! Rusza akcja Szanuj Medyka