Bielszowice: Badania kolejnych 500 górników na testach na koronawirus w cieniu groźby likwidacji kopalni [WIDEO]

Wojciech28 lipca 2020Ostatnio zaktualizowane: 28 lipca 2020

0 10 042 1 minuta

Kolejnych 500 pracowników kopalni Bielszowice przechodzi dziś testy na koronawirusa. Podobnie jak wczoraj te wykonywane są metodą drive-thru. Choć do przebadania jest duża liczba osób, to górnicy nie musieli długo czekać w kolejkach.

Czy to już druga fala koronawirusa? Znowu testy na kopalniach! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

– Bardzo dobrze, że jesteśmy testowani. Niestety, taka sytuacja jest jaka jest, te ogniska mogą być wszędzie, także nie tylko na kopalni, również w innych zakładach. Taką mamy sytuację – mówi Dawid, pracownik kopalni Bielszowice.

Wczoraj też wykonano 500 testów pracownikom kopalni Bielszowice, która należy do Polskiej Grupy Górniczej. Powodem masowych badań jest wysoka liczba zakażeń. Jeszcze jutro ma zostać przebadanych kolejne 400 osób.

Dziś jednak górnicy nie myślą o samych testach, a o planie naprawczym Polskiej Grupy Górniczej, według nieoficjalnych informacji miał on zakładać likwidacje kolejnych kopalń. Dziś jednak taka propozycja na rozmowach przedstawicieli ministerstwa ze związkowcami nie padła. Minister Jacek Sasin wycofał się z przedstawienia szczegółów planu.

– To chory pomysł. To zły pomysł, bo to jest 6,5 tysiąca ludzi, pytanie co z nimi zrobią? Albo przeniosą na inne kopalnie i to miałoby jeszcze jakiś sens, a jak mają zwalniać, to zamkną cały zakład pracy. – Pana zaskakuje taki pomysł naprawy PGG? – To jest zły pomysł naprawy, niczego nie wprowadzi. Żadnej naprawy, tylko praktycznie to, żeby zamknąć kilka kopalń – mówi Andrzej, pracownik kopalni Bielszowice.

Wczoraj też wykonano 500 testów pracownikom kopalni, która należy do Polskiej Grupy Górniczej. Powodem masowych badań jest wysoka liczba zakażeń. Jeszcze jutro ma zostać przebadanych kolejne 400 osób.