Towary pozbawione wymaganych przez prawo oznaczeń przejęli pracownicy Izby Celnej w Katowicach. Wśród przechwyconego asortymentu są tarcze do ostrzenia, ochraniacze słuchu i… pacynki!
– 700 sztuk kolorowych pacynek sprowadziła firma z Bielska-Białej. W trakcie rewizji towaru celnicy zauważyli, że pacynki nie posiadają żadnych oznaczeń, z których wynika, że są bezpieczne dla dzieci. Zabawki podlegają szczególnym rygorom, bo bezpieczeństwo małych użytkowników jest najważniejsze – wyjaśnia Grażyna Kmiecik, rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach.
Z kolei chińskie słuchawki ochronne oraz tarcze do ostrzenia łańcucha sprowadził przedsiębiorca z Gliwic. Celnicy zatrzymali towary z powodu braku instrukcji i oznaczeń w języku polskim.
– Celnicy wystąpili o opinię do Inspekcji Handlowej w Katowicach. Śląski Wojewódzki Inspektor wskazał, że towary nie spełniają wymogów określonych przepisami prawa i nie dają gwarancji bezpiecznego użytkowania – dodaje Kmiecik.
