Centrum Dąbrowy Górniczej bez ogródków piwnych? Nie ma chętnych do ich prowadzenia! [WIDEO]
Podczas gdy kolejne miasta regionu zmagają się z prohibicją, Dąbrowa Górnicza ma inny problem – nie ma chętnych na prowadzenie ogródków piwnych w centrum miasta – a dokładnie na Placu Wolności.
Na razie bez ogródków letnich przed Pałacem Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej. Nie wszystkim to jednak przeszkadza. -Sprzedawany jest alkohol w tych ogródkach, później przychodzi młodzież i jest pełno śmieci, butelki zostawiają po sobie, nieładnie to wygląda – uważa Klaudia Wesołowska, mieszkanka Sosnowca.
-Powinny wrócić. Fajne miejsce, można było spotkać się ze znajomymi, posiedzieć, wypić piwo – mówi natomiast Michał Grochal, mieszkaniec Sosnowca. Na początku kwietnia miasto ogłosiło przetarg – na trzy ogródki na Placu Wolności. Nie znalazł się jednak żaden chętny do ich prowadzenia. Urząd cały czas czeka na oferty.
-Jeżeli zgłosi się do urzędu ktoś kto będzie chciałby prowadzić ogródek przed pałacem kultury to w trybie natychmiastowym ogłosimy nowy przetarg i przekażemy to miejsce osobie, która będzie chciała prowadzić tam działalność – mówi Lucyna Stępniewska, UM Dąbrowa Górnicza.
Przeszkodą może być jednak cena za dzierżawę terenu – stawka wywoławcza dziennego czynszu to 44, 48 lub 64 zł. Inną barierą może być też konkurencja, czyli sąsiednie ogródki, które rozstawione zostały w ramach miejskiego projektu Fabryki Pełnej Życia.
(Monika Herman)
