Mężczyzna zawiadomił policję o zaginięciu swojej żony. Kobieta zostawiła list pożegnalny, w którym poinformowała o planowanym targnięciu się na swoje życie.
Mieszkaniec Chrzanowa zawiadomił policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie o zaginięciu swojej żony. Z informacji, które mężczyzna przekazał funkcjonariuszom wynikało, że kobieta chce popełnić samobójstwo, gdyż kobieta o czynie, który chce popełnić napisała w liście pożegnalnym, który zostawiła rodzinie.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie przystąpili do intensywnych działań operacyjnych. Na podstawie informacji uzyskanych przez funkcjonariuszy zajmujących się poszukiwaniami osób, ustalono, że kobieta może znajdować się na obrzeżach Krakowa.
Do działań błyskawicznie włączyli się policjanci z komisariatów w Zielonkach i Zabierzowie oraz Oddziałów Prewencji Policji w Krakowie, podejmując szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Funkcjonariusze odnaleźli kobietę w hotelu, na peryferiach Krakowa. Nieprzytomna kobieta leżała na łóżku, a na stoliku znajdowały się puste opakowania po lekarstwach.
Policjanci natychmiast wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe i zaczęli reanimować kobietę, dzięki czemu przywrócili jej funkcje życiowe. Po przyjeździe karetki, kobieta została przewieziona do szpitala.
(źródło:www.policja.pl)
