Groźny pożar w Bytomiu. W ogniu stanęło poddasze budynku mieszkalnego przy ulicy Piłsudskiego. Tuż obok płonącego budynku znajduje się szkoła podstawowa! (fot. poglądowe - pexels.com)

Chorzów: Przez koronawirusa będzie mniej kontroli pieców [WIDEO]

Wojciech23 września 2020Ostatnio zaktualizowane: 24 września 2020

0 10 022 2 minut czytania

W dzień jeszcze ciepło, ale na noc niektórzy już uruchamiają swoje piece. Powoli rozpoczyna się sezon grzewczy, a wraz z nim coroczna walka ze smogiem i tymi, którzy spalają odpady. Strażnicy miejscy z Chorzowa już przeprowadzili kilka kontroli w tym sezonie. I choć powinno ich być na jesień coraz więcej, będzie ich mniej niż w ubiegłym roku.

Mówimy głośne NIE!!! teleporadom! Wszyscy mają już dość! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

– Z uwagi na obecną sytuację COVID-19 jest wydane polecenie wojewody śląskiego z 13 marca 2020 roku, nakazujące ograniczyć te kontrole. Niemniej jednak w przypadku zgłoszeń, które do nas trafiają, bądź własnych obserwacji, ustaleń straży miejskiej, te kontrole są przeprowadzane. Nie w takiej ilości jak w latach poprzednich, z wiadomych względów – mówi Henryk Rusnak, Straż Miejska w Chorzowie.

Z wiadomych względów trzeba też pomyśleć o wymianie starych kotłów węglowych. W województwie śląskim ci, którzy mają kotły starsze niż 10 lat, mają na to czas do końca przyszłego roku. Z pomocą przychodzą miasta, tak jak Katowice, które oferują do 10 tys. zł dofinansowania na ich wymianę. To najwyższa stawka w kraju.

– My wymieniamy, dofinansowujemy ilość pieców nieograniczoną. Czyli w tej chwili zbieramy wnioski na wymiany, które będą realizowane w przyszłym roku. Każdy pozytywnie zweryfikowany wniosek jest dofinansowany, także warto skorzystać z tych możliwości – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta Katowice.

Przed uruchomieniem pieca, czy to gazowego, czy węglowego warto też zadbać o bezpieczeństwo. I nie tyczy się to tylko mieszkańców domów jednorodzinnych. Także bloków, a w szczególności mieszkańców, którzy korzystają z piecyków.

– Te przewody kominowe są przez nas przeczyszczone od strony dachu, natomiast lokatorzy muszą pamiętać o dwóch zasadniczych sprawach. Żeby przynajmniej raz w roku, żeby ten serwis przyjechał do tego piecyka i żeby on został w odpowiedni sposób wyczyszczony i zakonserwowany. Druga sprawa to jest dopływ powietrza. Jak widzimy bloki są poocieplane, okna są powymieniane na coraz to nowsze, jest bardzo szczelna stolarka okienna, bardzo szczelne mieszkania – mówi Rafał Dydak, Spółdzielnia Pracy Kominiarzy.

Bo jeśli powietrze nie dostanie się do mieszkania, to nie dostanie się też do piecyka. A jeśli nie wyceniamy swojego życia na co najwyżej kilkaset złotych, warto pamiętać o przeglądach kominiarskich.