Chorzów: System Zarządzania Ruchem budzi wątpliwości kierowców. Jak się sprawdza?

Chorzów: Od grudnia ubiegłego roku komunikacją miejską w Chorzowie steruje System Zarządzania Ruchem. Kierowcy jednak mają wątpliwości co do jego działania.

Panika przed koronawirusem! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Chorzowski ITS krytykują kierowcy

System Zarządzania Ruchem ma optymalizować sterowanie komunikacją, ale wśród kierowców z Chorzowa jego działanie wzbudza wiele wątpliwości. Wystarczy chociażby przeczytać komentarze, które pojawiły się pod jednym z artykułów na temat ITS zamieszczonych na portalu MojChorzow.pl.

– Szczerze mówiąc to działa to fatalnie. Skrzyżowania Krzyżowa/Katowicka. Korek kilometr w dwie strony. Wyjazd ze Stabika praktycznie niemożliwy. Skrzyżowanie 3 Maja/Katowicka korek już od Floriańskiej. Tam nie wiedzieć czemu dla pieszych zielone światło 1 min. dla samochodów 15 sek – napisał jeden z komentujących.

– Jakby ITS był inteligentny, to przy odpowiednio niskim natężeniu ruchu wyłączałby sygnalizację świetlną znacznie zmniejszając czas czekania na skrzyżowaniach – dodał kolejny internauta.

Wśród wielu komentarzy krytykujących działanie System Zarządzania Ruchem pojawił się… tylko jeden pozytywny.

– Ja osobiście uważam że system jest super. Są miejsca gdzie widać jego brak. Wiadomo, że musi się nauczyć miasta, ale już jest dużo lepiej niż było jeszcze niedawno. Fajna sprawa ten system. Gratulacje za pomysł – czytamy w komentarzu.

System Zarządzania Ruchem działa zbyt krótko, by poprawić sytuację na drogach

O wnioski z działania tego systemu, w interpelacji do prezydenta Chorzowa, pytał także miejski radny Wojciech Ahnert.

– Pełna parametryzacja systemu dokonuje się na bieżąco na podstawie zbieranych przez kamery ANPR oraz pętle indukcyjne informacji o natężeniach ruchu (…) Prowadzone są również intensywne działania operatorów Centrum Nadzoru Ruchu w celu dostosowania pracy poszczególnych sygnalizacji do oczekiwań uczestników ruchu – nie zawsze zbieżnych z optymalizowaniem ruchu przez system – czytamy w odpowiedzi Marcina Michalika, zastępcy prezydenta Chorzowa.

Wiceprezydent Michalik dodał, że system działa zbyt krótko, by stworzyć pełny model komunikacyjny miasta, ale dokonano wielu czynności poprawiających warunki ruchu w mieście, w tym m.in.:

• upłynniono przejazd w ciągu ul. Katowickiej w zależności od pory dnia i kierunku o większym natężeniu ruchu
• wydłużono zielone światło dla pojazdów wyjeżdżających z ulic Nowej i Stabika w zależności od pory dnia
• skoordynowano ciąg ul. Dąbrowskiego
• wprowadzono koordynację w ciągu ul. Batorego w godzinach szczytu porannego i popołudniowego
• po przeanalizowaniu danych z punktów pomiarowych zmieniono hierarchię sterowania na wielu skrzyżowaniach
• dostarczono informacje z monitoringu dla policji w wielu sprawach związanych z przestępczością i wykroczeniami w ruchu drogowym

System Zarządzania Ruchem miał także wprowadzić priorytet dla komunikacji publicznej, co w praktyce oznacza, że spóźnione autobusy czy tramwaje powinny mieć pierwszeństwo na skrzyżowaniach. Na ten temat wiceprezydent Michalik nie podał żadnych danych.

źr.: mojchorzow.pl

Zwłoki trzech osób znalezione w mieszkaniu w Bytomiu! Nowe fakty i WIDEO z miejsca tragedii

Śląskie: Znikają mąka, kasze, cukier, makaron. Ludzie wykupują wszystko przez panikę przed koronawirusem!

Bytom: Przy kościele Świętego Ducha ruszają wykopaliska. Czego szukają archeolodzy?