![Chwile grozy w Sosnowcu! Ewakuowano kilkadziesiąt osób [WIDEO]](https://tvs.pl/wp-content/uploads/2020/10/120862880_713469575910742_2729205879217982324_n-780x405.jpg)
Chwile grozy przy ul. Reymonta w Sosnowcu. Wczoraj wieczorem podczas prac budowlanych jeden z pracowników odkrył niewybuch. Natychmiast wezwał odpowiednie służby, konieczna była ewakuacja mieszkańców.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
– Przyszli do domu, powiedzieli, że będziemy się ewakuować. Za pół godziny przyszli i powiedzieli, że ewakuacja wstrzymana do rana. Saperzy przyjechali koło 23 – mówi Zbigniew Zelmozer, mieszkaniec Sosnowca.
Wtedy okazało się, że niewybuchów jest więcej i są to najprawdopodobniej pociski artyleryjskie.
– Jestem zaskoczony, bo tyle lat po wojnie i jeszcze ta śmierć ukryta czyha. To jest dla mnie zaskoczenie i prawdopodobnie nie tylko dla mnie – mówi Mirosław, mieszkaniec Sosnowca.
Na czas działań saperów zdecydowano o ewakuacji mieszkańców z budynku, przy którym znaleziono pociski. W sumie swoje mieszkania musiało opuścić 21 osób. Prezydent Sosnowca podjął także decyzję, że we wtorek nie odbędą się lekcje w pobliskiej szkole podstawowej.
– Wszystkim tym mieszkańcom zaoferowaliśmy pomoc w postaci noclegu i posiłków, ale żadna z tych osób nie skorzystała z takiego rozwiązania, spędzili noc u swoich bliskich, u swoich rodzin – mówi Rafał Łysy, Urząd Miejski w Sosnowcu.
Dziś rano saperzy ponownie przeczesywali teren. Okazało się, że pocisków jest jeszcze więcej. Udało się odnaleźć kolejne pięć. Te, podobnie jak te wczorajsze, zostały przetransportowane na poligon wojskowy w Gliwicach. Służby przypuszczają, że pociski pochodzą z okresu II Wojny Światowej.
– Te pierwsze trzy znalezione to są najprawdopodobniej pociski artyleryjskie. Są w takim stanie, tak mocno skorodowane, że ciężko określić ich dokładny rodzaj. Natomiast te kolejne też są w bardzo złym stanie przedmioty, dlatego konieczne było przetransportowanie ich z największą ostrożnością na poligon. Dopiero po zdetonowaniu będziemy mogli powiedzieć, jaka była ich siła rażenia – mówi podkom. Sonia Kepper, KMP w Sosnowcu.
Służby zakończyły działania tuż po godzinie 10.
Autor: Paweł Jędrusik
Obrońcy Kamila i pumy Nubii mówią o policyjnej nagonce! Mundurowi szukają pokrzywdzonych
Ktoś na Śląsku wygrał prawie 10 mln zł! Kumulacja Lotto rozbita!
Rekonstrukcja rządu przesunięta. Minister Czarnek ma koronawirusa!
