O przyszłości Parku Śląskiego przy okrągłym stole. Dziś w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele organów zarządzających, samorządowcy, specjaliści i zainteresowani przyszłością zielonych płuc śląska.
TOP 5 SILESIA FLESZ podpowiada, co zrobić żeby się nie roztopić w upał 😉
– Na pewno nie zgodzimy się i będziemy głośno protestować, pomimo że nie posiadamy pewnych kompetencji jeżeli chodzi o kwestie urbanistyczne, jakby mieli deweloperzy w sąsiedztwie parku budować swoje wieżowce, bo to zawsze generuje ruch. Myślę, że tej przestrzeni w województwie śląskim jest na tyle, że niekoniecznie w sąsiedztwie bo to zawsze wygeneruje kolejne inwestycje w przyszłości. Dlatego chcemy przekonywać dzisiaj wszystkie strony, które mają wpływ na przyszłość parku do tego, by działać na jego rzecz a te działanie to ochrona tego co zostało niegdyś zaplanowane – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Temat budowy osiedli mieszkaniowych nieopodal Parku Śląskiego od początku budził wiele kontrowersji. Posiadający działki w pobliżu parku pojawiające się zarzuty odpierają.
– Przede wszystkim nasza inwestycja znajduje się poza Parkiem Śląskim i w żaden sposób nie będzie negatywnie oddziaływać na tereny przylegające, czyli na tereny parkowe. Nie widzimy tutaj żadnych zagrożeń a nawet szanse. Każdy kto zna to miejsce ma świadomość, że w chwili obecnej jest tam obraz księżycowy, który powinien zostać zmieniony. Cieszy nas dzisiejsze spotkanie. Mam nadzieję, że będą kontynuowane rozmowy, które pozwolą wypracować pewne rozwiązania kompensacyjne, które wzbogacą naszą inwestycję – mówi Łukasz Gorczowski, Green Park Silesia.
Te tłumaczenia jednak mieszkańców nie przekonują.
– Tam nie powinno się nic dziać, tam raczej powinny być przywrócone jakieś funkcje parkowe, powinny się tam znaleźć jakieś obiekty typu boiska. Pomysłów jest wiele, a nie budowa osiedla– mówi Elżbieta Mądry, prezes zarządu Stowarzyszenia Nasz Park.
Różnica zdań widoczna jest na pierwszy rzut oka. Na dialog jednak może być już za późno. Warto zatem wyciągnąć wnioski na przyszłość.
– Liczę na to, że ten instrument jak plan zagospodarowania przestrzennego nawet w połączeniu ze specustawą tak zwaną deweloperską, będzie na tyle tak naprawdę wykorzystywany, że nie ucierpi dobrostan Parku Śląskiego – mówi Tomasz Papaj, prezes zarządu Parku Śląskiego.
Na ostatniej sesji sejmiku radni przyjęli apel w sprawie Parku Śląskiego. Można w nim przeczytać, że park „powinien być przedmiotem szczególnej ochrony, co uwzględniać muszą wszystkie podmioty i instytucje publiczne z terenu województwa śląskiego”.
