Co dalej z wycinką drzew wzdłuż linii kolejowej z Goleszowa do Cieszyna? Dziś odbyło się spotkanie stron konfliktu
Nie udało się dojść do porozumienia w sprawie wycinki wzdłuż rewitalizowanej linii kolejowej z Goleszowa do Cieszyna. Zniknąć ma 1200 drzew. W Starostwie Powiatowym w Cieszynie odbyło się dziś spotkanie stron konfliktu.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
– Ja zawsze wierzę i wiele razy się przekonałem, że można się porozumieć, stąd ta wielka nadzieja. Spotkanie było trudne momentami trudniejsze i spodziewałem się większej otwartości na argumenty dotyczące nas wszystkich i środowiska tutaj się trochę zawiodłem – mówi Jarosław Brzeżycki przedstawiciel partii Zielonych.
Przeciwnicy wycinki, godzą się z faktem, że część drzew musi zostać wycięta. Chcą, jednak powalczyć o o to by było ich jak najmniej. Ekolodzy wraz z dendrologami chcieliby ocenić, które drzewa,w odległości 6 metrów od torów, nie stwarzają niebezpieczeństwa. Pod koniec spotkania zaproponowali również, żeby nasadzać krzewy, które nie przewrócą się na tory. Takie rośliny są łatwe w pielęgnacji i zatrzymują ogromną ilość wody. Takie rozwiązania są już wdrażane w Szwecji i w Niemczech.
–Tak to już było tutaj powiedziane, ale przed kolejnym spotkaniem muszą się pojawić stosowne wnioski – mówi Mieczysław Szczurek starosta Cieszyński.
Inwestycja jest warta 460 milionów złotych. Władze Cieszyna wierzą, że dzięki temu, że mieszkańcy będą korzystać z pociągów zmniejszy się emisja spalin. Do wycinki ma pójść ponad 1200 drzew. Na całym odcinku remontowanej linii od Czechowic-Dziedzic przez Chybie do Wisły – nawet 7 tysięcy.
Urzędnicy przekonywali obrońców drzew, że wszystko jest wykonywane zgodnie z prawem. Zwolennicy ratowania drzew rozumieją, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, jednak apelują o zdrowy rozsądek. PKP i starostwo powiadomiło, że przed kolejną wycinką dojdzie do kolejnych, szczegółowych wizji terenów.
–Może powinno być większe grono osób i jeżelibym miał agendę do tego spotkania, jakie konkretne tematy będą poruszano to bym był lepiej do tego przygotowany – mówi Mikołaj Zając zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Sosnowcu.
W Polsce jest prowadzonych 240 projektów firmowanych przez PKP, wartych 74 miliardy złotych. Drzew, które mogą zostać w przyszłości wycięte w przyszłości to na pewno kilka milionów.
Podejrzani o podpalenie składowiska odpadów chemicznych zatrzymani!
Piast Gliwice walczy o Ligę Europy, ale w ekstraklasie szoruje dno. Z Jagiellonią będzie lepiej?