Pora, kiedy większość dnia spędzamy na przydomowym tarasie zbliża się wielkimi krokami. Czas wyjąć meble tarasowe i odświeżyć przestrzeń, która posłuży nam do relaksu przez najbliższe miesiące. Co jednak zrobić jeśli stare płytki podłogowe wymagają wymiany, a my nie chcemy marnować czasu na skuwanie podłoża? Jeśli marzy Ci się metamorfoza tarasu i nie wiesz co położyć na stare płytki, przeczytaj nasz artykuł i bierz się do pracy!
Nowe na starym – czy można przykryć stare płytki tarasowe?
Sezon balkonowy zbliża się wielkimi krokami, więc najwyższy czas odświeżyć taras lub balkon. Co, gdy okaże się, że płytki pokrywające nasz taras nie wyglądają już estetycznie? Czy możliwe jest położenie nowej okładziny, bez potrzeby skuwania starych, zniszczonych płytek tarasowych? Tak, choć zależy to od kilku czynników. Jeśli stare płytki tarasowe na całej powierzchni ściśle przylegają do podłoża i nie są widoczne ślady odkształceń w samej konstrukcji tarasu, pęknięcia lub uszkodzenia podkładu to stare płytki mogą pozostać. W innym przypadku konieczne jest ich skucie. Jeśli mamy wątpliwości, ponieważ uszkodzenia nie są widoczne na pierwszy rzut oka, warto sprawdzić każdą płytkę osobno, opukując ją gumowym młotkiem. Jeśli płytki podłogowe wydają głuchy, pusty dźwięk to oznacza, że nie trzymają się zbyt dobrze podłoża, natomiast brak dźwięku świadczy o mocnym związaniu z podłożem. W tym wypadku możliwe jest położenie nowych płytek na starych, po usunięciu zbyt słabo przymocowanych fragmentów, resztek zaprawy i uzupełnieniu odłupanych elementów. Jeśli płytki mocno się kruszą i odpadają wtedy konieczne jest ich zerwanie.
Co położyć na stare płytki tarasowe?
Przedstawione poniżej sposoby na przykrycie starych płytek tarasowych są na tyle proste w montażu, że bez trudu samodzielnie dokonacie renowacji. Pierwszym pomysłem jest ułożenie parkietu tarasowego w postaci wykonanych z drewna desek modułowych. Układamy je na starym podłożu łącząc je za pomocą łączników dołączonych do zestawu. Ułożony samodzielnie wzór tworzy „podłogę pływającą” tzn. nie jest on na stałe przytwierdzona do podłoża. Deski wraz z łącznikami osiągają wysokość około 3.1 cm, co pozwala na swobodne otwieranie drzwi tarasowych. Parkiet pozwala także na swobodny odpływ wody, dzięki 1 cm przestrzeni pomiędzy deskami, a podłożem. Wybór tego rozwiązania nie wymaga od nas żadnych narzędzi. Stworzony przez nas wzór łączymy za pomocą łączników i już, nowa podłoga gotowa. Ten sposób gwarantuje nam szybką i efektowną metamorfozę tarasu lub balkonu.
Kolejną ciekawą metodą są podesty tarasowe, dostępne w wielu marketach budowlanych. Są one niejako alternatywą dla opisanego powyżej rozwiązania w formie parkietu. Podesty mają formę gotowych kwadratowych modułów łączonych na zatrzask. Ten szybki sposób pozwala nam w krótkim czasie stworzyć zupełnie nową aranżację tarasu bez potrzeby skuwania starych płytek. Podesty tarasowe dostępne są w dwóch wariantach. Drewniane oraz wykonane z tworzywa sztucznego. Te pierwsze są ciekawym zamiennikiem tradycyjnych desek tarasowych. Ten rodzaj podłoża również nie jest przytwierdzany do podłoża.
Ostatnią opcją, o której warto wspomnieć jest sztuczna trawa. Ona także nie wymaga ściągania podłoża znajdującego się bezpośrednio pod nią. Sprzedawana w formie podestów montowanych na zatrzaski lub pod postacią popularnych rolek. Montaż nie jest szczególnie trudny. Docięte na wymiar fragmenty trawy układamy na posadzce, brzegi dociążamy elementami o większych gabarytach lub wykańczamy za pomocą listwy montażowej. Jeśli jesteśmy zmuszeni połączyć ze sobą dwa mniejsze fragmenty, to w miejscu łączenia podkładamy taśmę flizelinową nasmarowaną klejem. Warto zdecydować się na kleje dedykowane do sztucznej trawy lub dwuskładnikowe kleje poliuretanowe. Są one gwarancją odporności na czynniki atmosferyczne.
Rynek oferuje nam sporo rozwiązań, które oszczędzą nam czasochłonnego skuwania starych płytek. Przydomowe tarasy są miejscem szczególnie narażonym na działanie czynników atmosferycznych, przez co powierzchnia zrobiona z płytek po jakimś czasie pęka i odpada, warto wiedzieć co zrobić, by szybko i samodzielnie nadać im nowe, odświeżone oblicze.
źródło: artykuł partnera
