Częstochowa: Miały być pomidory, wyszła trawka. I groźba 3 lat odsiadki
Kryminalni z Częstochowy zatrzymali w sobotę 29-latka, który utrzymywał, że nie hoduje zabronionych roślin, a jedynie uprawia… pomidorki koktajlowe. W wyniku przeszukania policjanci znaleźli dwa namioty do uprawy roślin. W jednym rosło 14 krzaków konopi, a w drugim, pomiędzy warzywami, kolejne 4. 29-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
W sobotę policjanci z referatu poszukiwań pojechali do jednego z domów w Częstochowie, gdzie według posiadanych informacji, mężczyzna miał posiadać narkotyki i uprawiać konopie.
Gdy weszli do jego domu, zastali 29-latka, który przyznał, że w rozstawionych w pokoju namiotach uprawia… pomidorki koktajlowe. Nieumundurowani policjanci nie dali się jednak zwieść i w wyniku przeszukania zabezpieczyli 18 krzewów konopi, które rosły tam pomiędzy innymi warzywami. Oprócz tego znaleźli także kilka działek amfetaminy i marihuany.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za posiadanie narkotyków, uprawianie konopi i posiadanie sprzętu do ich uprawy, grozi mu kara do 3 lat więzienia.
źródło: Śląska Policja
Będą kolejne obostrzenia? Rząd myśli nad kolejnymi ograniczeniami w handlu i usługach
Szkoły znowu puste, ale opieka nad dziećmi musi być zapewniona i tak [WIDEO]