Ogromne ilości tzw. czarnego węgla w moczu dzieci z Rybnika. Przeprowadzone przez ekspertów badania wskazały, że problem jest poważny. A jego przyczyn a to smog. Badania porównawcze na grupie 25 dzieci z Rybnika i 25 ze Strasburga przeprowadził belgijski prof. Tim Nawrot.
Anty-maseczkowcy przeszli przez Katowice. Posypały się mandaty i wnioski do sądu
– Nie ma wątpliwości, że ta zawartość czarnego węgla w moczu dzieci z Rybnika jest średnio 5,2 raza wyższa – mówi prof. dr Tim Nawrot, Hasselt University/Leuven University.
W niektórych przypadkach było to nawet 10 razy więcej. A to niesie ze sobą poważne konsekwencje. Czarny węgiel to cząsteczki węgla, które wchodzą w skład pyłów zawieszonych, wdychanych na co dzień przez wszystkich. Im go więcej – tym gorzej. Lekarze alarmują – zbyt duża ilość tej substancji może doprowadzić do poważnych chorób – między innymi nowotworowych.
– Na pewno on działa i zagraża dzieciom już w tej chwili. Począwszy od tego, że dzieci, które przebywają w zanieczyszczonym powietrzu, w zanieczyszczonym środowisku, częściej chorują na schorzenia układu oddechowego, częściej mają katar, kaszel, ale obserwujemy u nich zaostrzenie chorób przewlekłych tak jak astma – mówi dr n. med. Katarzyna Musioł, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rybniku.
Żeby zminimalizować zagrożenie lekarze zalecają stosowanie w domach oczyszczaczy powietrza, bo nawet w domu podczas snu wdychamy groźne substancje. Apelują też, żeby sprawdzać codzienny stan powietrza w swoim mieście. Z tym problemem zmaga się Rybnik, który jeszcze w ubiegłym roku notował bardzo wysokie statystyki przekroczenia norm pyłu zawieszonego w powietrzu. Choć jak zapewniają urzędnicy – obecnie jest już nieco lepiej.
– My już w tym roku nie mamy tych niechlubnych rekordów, choć nie mówmy jeszcze „hop”, bo zima jeszcze przed nami. Ale w całym tym roku mamy tych dni z przekroczeniami 26, zwykle te liczby osiągaliśmy już w styczniu albo lutym. Teraz jest październik i mamy 26 tych dni – mówi Agnieszka Skupień, Urząd Miasta Rybnika.
Dramatyczne dane trafią wkrótce na salę plenarną w Parlamencie Europejskim. A przynajmniej tak zapowiada europoseł Łukasz Kohut, który wkrótce zamierza poruszyć ten problem na forum europejskim.
– Tak sobie to właśnie wyobrażam, że nagłośnienie tego tematu na tej komisji Parlamentu Europejskiego doprowadzi też do tego, że ludzie w Europie dowiedzą się, jak wygląda ta sytuacja w tym bardzo skażonym regionie i że dzięki temu będziemy mogli spróbować zorganizować np. jakiś program pilotażowy dla Rybnika i okolic – mówi Łukasz Kohut, europoseł.
Problem w tym, że znaczącej poprawy nie będzie bez likwidacji najgorszej jakości pieców węglowych. A na to nie tylko brakuje pieniędzy, ale też chęci wielu właścicieli do przejścia na inne źródła ciepła.
autor: Paweł Jędrusik Image by Daniel Kirsch from Pixabay
Nie żyje młody nauczyciel z Zawiercia, który miał koronawirusa. Miał zaledwie 31 lat
Telefon z prośbą o kasę na leczenie koronawirusa to oszustwo! Uważajcie!
