Czy warto kupić robot odkurzacz? Sprawdź, czy to dobra inwestycja
Jeszcze jakiś czas temu odkurzający robot budził zdziwienie, czasem prowokował do żartów na temat niechęci do sprzątania jego użytkowników, czy też postrzegany był jako fanaberia bogaczy. Wówczas sprzęt tego typu był po prostu drogi i poza zasięgiem budżetów domowych większości z nas. Dzisiaj sytuacja zmieniła się diametralnie. Wysokiej klasy urządzenie możemy nabyć w cenie poniżej 2000 zł. I zdecydowanie częściej stawiamy na pasje, aktywność na świeżym powietrzu oraz czas spędzany wspólnie z bliskimi. Tym samym chętnie powierzając sprzątanie domu robotom.
Robot odkurzacz to więcej czasu na pasje, aktywności, po prostu życie
Pierwsza korzyść wynikająca z zakupu odkurzającego robota nasuwa się niemal natychmiast sama. Otóż odkurzacz robot to przede wszystkim oszczędność czasu. I trudno z tym argumentem dyskutować. W tradycyjnym wydaniu biegamy z odkurzaczem (i długim, plączącym się kablem, choć mamy tutaj także wersje bezprzewodowe odkurzaczy) po całym mieszkaniu i staramy się jak najszybciej doprowadzić podłogi do perfekcyjnej czystości. Wymaga to wysiłku, starań, a przede wszystkim czasu. Alternatywą jest robot odkurzacz, który posprząta za nas, a my zaoszczędzony czas możemy poświęcić na co tylko zechcemy.
Zastanówmy się, ile czasu w ciągu dnia, w tygodniu, miesiącu i w całym roku poświęcamy na odkurzanie. Całkiem sporo, prawda? Można te chwile w bardzo prosty sposób „odzyskać”. Wystarczy urządzenie, które wyręczy nas w sprzątaniu podłóg. Co więcej, pracę urządzenia możemy zaprogramować, także zdalnie. Robot odkurzy podłogi, np. gdy będziemy w pracy, a nasze pociechy w szkole.
Precyzja sprzątania, której nam często brakuje
Nie oszukujmy się. Większość z nas nie lubi sprzątać. Trudno więc o perfekcyjne rezultaty prac, których nie chcemy wykonywać, a robimy to z konieczności. Robot odkurza dokładnie i niestrudzenie. Gdy wyczerpie mu się akumulator, powróci do stacji, naładuje baterie i wznowi pracę w miejscu, w którym ją przerwał. Warto jednak w tym miejscu dodać, że nowoczesne urządzenia dostępne obecnie na rynku oferują naprawdę długi cykle sprzątania na jednym ładowaniu i to z reguły wystarcza.
Zaawansowane systemy szczotek, szczotki boczne i duża moc ssąca urządzeń, jakie mamy obecnie do dyspozycji, zapewniają naprawdę dobre rezultaty sprzątania. Robot odkurzy kąty i podłogi tuż przy ścianie, jednocześnie nie obijając ich, ani też wyposażenia pozostawionego na podłodze (to ważne, że nie musimy usuwać przeszkód na drodze robota). Jeśli mamy czworonożnego pupila w domu, robot z powodzeniem usunie z podłóg sierść, czy włosy, rozsypaną psią karmę i koci żwirek.
Decydując się na robota odkurzającego możemy uzupełnić zestaw robotem myjącym podłogi lub zaopatrzyć się w urządzenie typu „2w1”. Funkcja mycia z powodzeniem zastąpi tradycyjnego mopa z wiaderkiem, a my ponownie zaoszczędzimy swój czas.
Rozwiązanie dla alergików? Zdecydowanie tak
Robot wyposażony w wysokowydajne filtry przechwyci 99% pyłków, roztoczy i innych alergenów. Jeśli ktoś z domowników cierpi na alergię, automatyczny odkurzacz pracujący każdego dnia będzie rozwiązaniem, które zdecydowanie poprawi komfort życia tej osoby. Markowe urządzenia oferują w tym zakresie dodatkowe funkcje polegające m.in. na sugerowaniu dodatkowych cykli sprzątania w okresie intensywnego pylenia roślin, czy w czasie, gdy zwierzęta obficiej zrzucają swoją sierść. Z kolei specjalny system szczotek i odpowiednia moc ssąca pozwala wyciągnąć kurz i brud tkwiący głęboko w strukturach włókien dywanów.
Tutaj warto wspomnieć o funkcji automatycznego wykrywania przez urządzenie miejsc bardziej zabrudzonych. Robot koncentruje swoją pracę właśnie na takich miejscach, dzięki czemu nawet mocno osadzony brud zostaje usunięty.
źródło: artykuł partnera