Czym naprawdę dla Śląska jest autonomia? Premiera filmu „Autonomiści” Doroty Pryndy [WIDEO]

-My regionaliści na pewno nie jesteśmy doskonali, popełnialiśmy błędy i w przyszłości zapewne także będziemy je popełniać ale jedno możemy powiedzieć na pewno. zawsze będziemy tutaj! – mówi w dokumencie "Autonomiści" Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska. Najwięcej takich deklaracji pada zazwyczaj podczas corocznego marszu. Mimo, że na Śląsku szefa Ruchu Autonomii Śląska nie trzeba nikomu przedstawiać, jego plany i idee nie dla wszystkich są już tak oczywiste. -Problemem Ruchu Autonomii Śląska jest to, że do dzisiaj tak naprawdę nie zdefiniował co to znaczy dla nich autonomia, przynajmniej ja tego nie znam a tematem się interesuje – mówi Paweł Smolorz, publicysta. Właśnie dlatego w swoim najnowszym filmie Dorota Prynda szuka odpowiedzi na pytanie kim są, czego chcą i o co walczą "Autnomiści". Jednak i tu autonomia choć ma te same barwy, to już różne oblicza. -Autonomia to jest pewien sposób myślenia inny od całej reszty świata – mówi Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego, fragment filmu "Autonomiści".

 

 

-Autonomista to ktoś komu będzie zależało na dobru regionu, ktoś komu będzie zależało aby region miał i silną pozycję polityczną i finansową – podkreśla dr Małgorzata Myśliwiec, fragment filmu "Autonomiści". To właśnie te dążenia od lat budzą największe kontrowersje i sprzeciw tych, którzy z tym ruchem się nie identyfikują. Na ich przekonanie ma nadzieję Tomasz Słupik, który widzi w filmie platformę do dyskusji. -W dobie tego, co się teraz dzieje i tego powrotu takich nastrojów nacjonalistycznych myślę, że z tym będzie trudno ale jakąś rolę edukacyjną mam nadzieję spełni, mam nadzieję, że nie będziemy się poruszać w sferze mitów i powiedziałbym oskarżeń – mówi dr Tomasz Słupik, politolog, jeden z bohaterów filmu "Autonomiści". Te dotyczą głównie separatyzmu czy działania na szkodę Polski. Mimo to Ruch Autonomii Śląska raz z większym, raz z mniejszym powodzeniem współrządzi województwem od grudnia 2010 roku. -Współpraca w zarządzie układa się nad wyraz dobrze, nie ma większych napięć więc zarówno z RAŚ jak i innymi koalicjantami to życie nam to sejmikowe toczy się bardzo dobrze – podkreśla Wojciech Saługa, marszałek Województwa Śląskiego.

 

 

Choć nie wszystko, co niesie za sobą taka demonstracja, dobrze się dla Śląska ma kończyć. -Ruch Autonomii Śląska, który próbuje doprowadzić do autonomii tylko jednego regionu w Polsce, jakim jest Śląsk przyniósł do tej pory więcej szkody niż pożytku, ponieważ ustawia pozostałe regiony przeciwko Śląskowi – mówi Tadeusz Donocik, prezes RIG, fragment filmu "Autonomiści". Tę niepopularność autorka filmu odczuła również podczas dwuletnich przygotowań do realizacji filmu. -Z dużo większą ostrożnością do tematu podchodzili potencjalni sponsorzy, tudzież mecenasi kultury tutaj widziałam, że była taka zdecydowana ostrożność – mówi Dorota Prynda, reżyser filmu " Autonomiści". Większą odwagą mają okazję za to wykazać się ci, którzy ponad 40-minutowy dokument zdecydują się zobaczyć, bo to – jak przekonuje autorka – nie podana gotowa opowieść o autonomii, a pytanie o tożsamość. <.>

 

 

• Pociągi z Chorzowa pojadą do Arabii Saudyjskiej. Jak wyglądają? [ZDJĘCIA]

• Brutalny napad w Chorzowie. Wszystko zarejestrowały kamery [WIDEO]

• Nowe galerie handlowe w Śląskiej [WIZUALIZACJE]

• Uwaga! Nie otwieraj okien! [ALARM SMOGOWY NA ŚLĄSKU]