REKLAMA
Kategorie

Dąbrowa Górnicza: Kiedy w szpitalu będzie nocna i świąteczna opieka zdrowotna? [WIDEO]

Kiedy w szpitalu w Dąbrowie Górniczej będzie nocna i świąteczna opieka zdrowotna? Na to pytanie szukano dzisiaj odpowiedzi podczas specjalnego spotkania, jakie odbyło się w dąbrowskim magistracie.

Gorąca atmosfera na dzisiejszym (12.10) spotkaniu na komisji ochrony zdrowia w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej. Tematem – opieka nocno-świąteczna, a raczej jej brak w Zagłębiowskim Centrum Onkologii Szpitala specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej.

 

Gorąca atmosfera na dzisiejszym (12.10) spotkaniu na komisji ochrony zdrowia w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej

 

Od ubiegłego piątku mieszkańcy Dąbrowy Górniczej takiej pomocy musieli szukać w ościennych miastach. Dyrekcja szpitala przekonuje że to wypadek przy pracy, a sytuacja ma się zmienić w najbliższą niedzielę – 15 października. -Część kolegów lekarzy zrezygnowała, dobowo przyjmowała 180 pacjentów, jest to bardzo pokaźna liczba i część kolegów tego nie wytrzymała – wyjaśnia Zbigniew Grzywnowicz, dyrektor Zagłębiowskiego Centrum Onkologii.

Dyrektor zapewniał jednocześnie, że szpital pełnia wymogi w zakresie obsady pielęgniarskiej. Problem jednak był z lekarzami, którzy po kilku dniach pracy w szpitalu zrezygnowali. -Ta opieka była świadczona od 1 października ale nie ma u nas nakazu pracy. Część lekarzy się wycofała, ale część pielęgniarska i transportowa, wszystko funkcjonuje – mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Od ubiegłego piątku mieszkańcy Dąbrowy Górniczej takiej pomocy musieli szukać w ościennych miastach

Najpierw problemy z dąbrowską porodówką , teraz z nocną opieką. Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej mają prawo narzekać. -Moje obawy są tylko takie, że problemy narastają i bardzo martwi mnie ta sytuacja z zapewnieniem tej opieki, to powinno być ważne – argumentuje Katarzyna Zagajska, radna z Dąbrowy Górniczej.

Dąbrowska porodówka ma ruszyć 1 listopada, opieka nocno-świąteczna za kilka dni. Pytanie czy to koniec problemów dąbrowskich pacjentów? (Monika Herman)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button