reklama
REKLAMA
Kategorie

Dar Młodzieży wraca z podróży dookoła świata! Rej Niepodległości trwał 10 miesięcy [WIDEO]

reklama

W czwartek, po ponad 10 miesiącach Rejsu Niepodległości dookoła świata, do Gdyni wraca Dar Młodzieży. W trakcie rozpoczętej 20 maja ubiegłego roku podróży żaglowiec odwiedził 23 porty w kilkunastu państwach.

 

Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!

Darowi Młodzieży podczas wpływania do portu towarzyszyły cztery jednostki Marynarki Wojennej – okręty ORP Piorun i ORP Grom oraz dwie łodzie hybrydowe.

reklama

Żaglowiec zacumował na swoim stałym miejscu, przy nabrzeżu Pomorskim. Odegrany został hymn państwowy, podniesiona też gala banderowa.

 

Z okazji powrotu do Polski żaglowca na molu Południowym zorganizowany został trzygodzinny piknik morski, podczas którego zaplanowano m.in. występ Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej i zespołu wokalnego Riwiera, a także pokaz musztry paradnej.

W czasie ponad 10-miesięcznego rejsu na pokładzie żaglowca przewinęło się ponad 530 studentów i uczniów szkół morskich, a także 400 laureatów konkursu związanego z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.

Dar Młodzieży odwiedził 23 porty w kilkunastu państwach świata. Trasa wiodła m.in. przez Tallin, Kopenhagę, Stavanger, Bremenhaven, Bordeaux, Teneryfę, Dakar, Kapsztad, Mauritius, Dżakartę, Singapur, Szanghaj, Osakę, San Francisco, Los Angeles, Acapulco, Miami, Ponta Delgada i Londyn.

W każdym z portów, do których jednostka zawijała, odbywała się impreza promująca Polskę i jej niepodległość. Jednym z istotniejszych punktów wyprawy był udział załogi w styczniu w spotkaniu z papieżem Franciszkiem w ramach Światowych Dni Młodzieży w Panamie.

 

Organizatorami Rejsu Niepodległości byli: Uniwersytet Morski w Gdyni, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl. Jednym z głównych darczyńców podróży była Polska Fundacja Narodowa, która przekazała na ten cel sześć milionów złotych.

źródło: TVP Info/PAP

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button