5 radiowozów Straży Miejskiej w Gliwicach zostało wyposażonych w defibrylatory AED, które mogą przywrócić poprawny rytm serca u osób z nagłym zatrzymaniem krążenia. Przenośne aparaty na stałe trafiły do pojazdów, które są najczęściej używane przez patrole interwencyjne.
Szybka reakcja może uratować życie osobie, u której doszło do zatrzymania akcji serca. W takich sytuacja bardzo pomocny jest defibrylator, którego działanie ma doprowadzić do wznowienia pracy tego najważniejszego organu. – Patrolujący miasto strażnicy często jako pierwsi są wzywani do nieprzytomnych osób. Dzięki defibrylatorom gliwiczanie zyskają większe poczucie bezpieczeństwa, a funkcjonariusze łatwiej i szybciej udzielą pomocy w nagłych sytuacjach –mówi Bożena Frej, Naczelnik Wydziału Profilaktyki i Komunikacji Społecznej Straży Miejskiej w Gliwicach.
Zobacz także: Bezpieczeństwo nad wodą – sprawdź, jak zachowywać się na kąpielisku
Bezpieczeństwo nad wodą – sprawdź, jak zachowywać się na kąpielisku
ie
Urządzenia, w które została wyposażona gliwicka Straż Miejska, są proste w obsłudze. Aparat dzięki poleceniom głosowym prowadzi osobę udzielającą pierwszej pomocy przez całą procedurę. Komendy są wydawane w jasny i prosty sposób co sprawia, że nie da się popełnić błędu podczas defibrylacji. Co więcej, urządzenie nie zadziała, jeśli nie jest prawidłowo podłączone.
Defibrylatory znajdują się w 5 radiowozach, z czego 4 to auta interwencyjne. Każdy z tych samochodów dodatkowo został oznaczony specjalną naklejką, informująca o posiadaniu tego ważnego dla ratowania życia urządzenia. – Całkowity koszt wszystkich defibrylatorów to prawie 25 tysięcy złotych z budżetu Straży Miejskiej w Gliwicach – mówi Bożena Frej.
Źródło i foto: Gliwice.eu
