Dżemik, kremik i beza. KaramBBa, czyli Szpieg z Krainy Deszczowców w ciastku z Bielska-Białej
KaramBBa to już nie tylko zawołanie jednej z kultowych postaci z bajki bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, ale również i nazwa oficjalnego ciastka Bielska-Białej.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
– Jest to beza przekładana kremem maślanym z dodatkiem adwokatu z dżemikiem w środku z czarnego bzu i z porzeczki – wylicza składniki ciastka KaramBBa Patrycja Gacek z Cukierni Dawne Smaki.
Bielsko i Biała tworzyły kiedyś dwa odrębne miasta. W 1951 roku połączone zostały w jeden organizm, co symbolizować ma ciastko. Na razie ciastka dostępne są tylko w jednej cukierni, której właściciele by sprzedawać oficjalne bielskie bezy, musieli wystąpić do urzędu miasta o specjalny certyfikat. Co więcej – po zdobyciu przepisu ich KaramBBa musiała przejść kontrolę jakości. Teraz by zjeść KaramBBę, trzeba ją zamówić z kilkudniowym wyprzedzeniem.
– Pocałowałem klamkę. Byłem pewny, że kupię coś, no ale nie ma, wszystko na zamówienie, zrobiłem sobie tylko zdjęcie ciasteczka, które mam na telefonie, więcej nic nie mam – śmieje się pan Wiesław, mieszkaniec Bielska-Białej.
Jedno ciastko KaramBBa kosztuje około 10 zł i być może już wkrótce oferowały będą je kolejne cukiernie w Bielsku Białej. Certyfikat do jego produkcji nadawany jest na rok.
autor: Bartosz Bednarczuk
Prawie 7 kilogramów szczęścia! Nietypowe narodziny w szpitalu w Zabrzu [ZDJĘCIA]
Śmiertelny wypadek pod Gliwicami. Jak doszło do zasypania mężczyzny w Kozłowie? [NOWE FAKTY]
W Katowicach można kupić ciastka – piersi. Klienci zachwyceni, a wszystko w ważnej sprawie!
