1919, 1920, 1921 – to ważne dla Ślązaków daty. To właśnie dzięki heroicznej postawie uczestników powstań, udało się przyłączyć część Górnego Śląska do Polski. By uczcić pamięć bohaterów – 20 czerwca – został uchwalony Narodowym Dniem Powstań Śląskich. Święto po raz pierwszy obchodzono w 2022 r., czyli w setną rocznicę wkroczenia do regionu wojska polskiego.
W Katowicach złożono kwiaty pod pomnikiem Powstańców Śląskich i odsłonięto pamiątkową tablicę.
Gdyby nie oni, nie byłoby nas. Wolnych nas. I choć minęło tyle lat, pamięć o nich wciąż jest żywa. Trwa w sercach naszych rodzin, zwłaszcza tych, gdzie dziadkowie i pradziadkowie byli uczestnikami tamtych zdarzeń.
– Narodowy Dzień Powstań Śląskich to rzeczywiście jedyne tylko śląskie święto, które jest świętowane na terenie całej RP. To jest duże przywrócenie naszej trudnej historii, naszej trudnej pamięci. Ale dla nas Ślązaków, możliwość przepracowania naszych własnych doświadczeń, które są różne. Bo taka jest historia. – mówi Daria Czarnecka – Urząd Wojewódzki w Katowicach.
Historia, o której nie można zapominać. A propagować, by pamięć o wydarzeniach z lat 1919-1921, zapisała się w ogólnopolskiej świadomości.
– To fantastyczna okoliczność, żeby przypominać znaczenie tamtych wydarzeń. Rolę, jaką odegrali mieszkańcy Śląska. Ich determinacji, by doprowadzić, zrealizować to niezwykłe w istocie marzenie, jakim było by Górny Śląsk znalazł się w granicach RP – mówi dr Andrzej Sznajder – dyrektor Oddziału IPN w Katowicach.
To marzenie powstało jeszcze zanim Rzeczpospolita odrodziła się w 1918 roku. To niezwykłe pokolenie, w większości bardzo młodych ludzi, zrealizowało ten sen…Dzięki temu świętu, możemy dalej opowiadać tą piękną historię z happy endem. Zwłaszcza, że w historii Polski niewiele takich chwil się zdarzało.
Autor: Magda Sincewicz
