reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEOZdrowie

Dziś Światowy Dzień Trzeźwości WIDEO

Droga od zwykłej zabawy po problemy z uzależnieniem od alkoholu nie jest długa. A niestety, liczby na izbach wytrzeźwień czy w szpitalach mówią same za siebie. Dziś Światowy Dzień Trzeźwości – to okazja, żeby nie pić, a dla tych, którzy mogą mieć problem z alkoholem – na refleksję. I zmianę swojego życia. Paweł Jędrusik.

W poniedziałek przed południem sale izby wytrzeźwień w Katowicach były w większości puste. Jednak tylko w 2023 roku trafiło tu prawie 5 tys. osób. To kilkanaście osób dziennie. I nie dzieje się to tylko w weekendy.

– Kiedyś, w latach ubiegłych, rzeczywiście weekendy były mocno oblężone. Była to znaczna liczba pacjentów. Nawet dochodziło do 35-38 osób. Teraz ta reguła już się zatraciła. Czasem teraz w tygodniu potrafi być około 20-30 osób, a weekend wcale nie jest tak mocno oblegany – mówi Łukasz, pracownik Izby Wytrzeźwień w Katowicach.

Mocno oblegana jest też izba wytrzeźwień w Sosnowcu. Tam liczby są jeszcze większe – 8600 osób w rok, a tylko do końca marca 1700. I jeśli ktoś myśli, że ci, którzy mają problem z alkoholem to brudne, ubrane niechlujnie i śmierdzące osoby – często będzie w błędzie.

– Stare czasy to może tak było, teraz jest zupełnie inaczej. Owszem, zdarzają się osoby bezdomne, w tamtym roku to było ok. 1300 osób. Na 8 tysięcy uważam, że to mała liczba – mówi Beata Najduch, Izba Wytrzeźwień w Sosnowcu.

Osoby, które tu trafiają, często już mają poważny problem z alkoholem. Ale zrozumieć, że ktoś potrzebuje pomocy wcale nie jest tak łatwo.

– Z reguły jest tak, że wszyscy dookoła już widzą problem, za wyjątkiem samego zainteresowanego. Bo niestety ta choroba tak działa, tak funkcjonuje, że zamazuje rzeczywistość, pozwala żyć w łudzie i ze sloganami typu „piję, kiedy chcę” – mówi Piotr, Wspólnota Anonimowych Alkoholików.

Pomoc można uzyskać choćby właśnie we Wspólnocie Anonimowych Alkoholików. Problemy z alkoholem nie dotyczą już tylko dorosłych.

– Trafiają do nas dzieci, które mają i powyżej 3 promili alkoholu. Niepokojące dla nas są dwa zjawiska. Po pierwsze, że wiek dzieci, które trafiają do nas jest coraz mniejszy. Zdarzają się upici 9-cio, 10-cio, 11-latkowie – mówi Barbara Kunsdorf-Bochnia, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Światowy Dzień Trzeźwości to dobra okazja, żeby zastanowić się – czy nasze picie na pewno jest bezpieczne i pod kontrolą. Czy może jednak mamy problem i potrzebujemy fachowej pomocy. A z tej warto skorzystać i nie ma się czego wstydzić.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button