Dziurawe drogi wreszcie będą remontowane. Bytom przejmuje ulice od Spółki Restrukturyzacji Kopalń
Opinia mieszkańców Bytomia o drogach wewnętrznych na pokopalnianych osiedlach jest raczej jednoznaczna, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo się zmieni. Miasto przejmuje bowiem kolejne drogi od Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
– Nie ma dobrych tutaj dróg. Nie wiem czy to miasta jest wszystko czy spółdzielni miechowickiej to my o tym do końca nie wiemy, ale no widzi pan, jakie drogi są. To tak po kolei jest to samo. Tu i tu tak jest no nie wiem – mówi Marek, mieszkaniec Bytomia.
-
Bytom przejmuje kolejne drogi od Spółki restrukturyzacji Kopalń
-
Wiele z przejętych od SRK ulic pójdzie wkrótce do remontu
-
Pierwsze łatanie dziur kruszywem powinno nastąpić tej wiosny
Nowy lek na COVID-19. Od poniedziałku dostaną go pacjenci na Śląsku
IKEA będzie drukować słynne klopsiki w 3d! Będą też robaki i algi
Koronawirus w Polsce: Piąta fala nie będzie ostatnią
Były SRK, są teraz miasta. Bytom przejmuje pokopalniane drogi
– To jest tragedia, tutaj nie ma czegoś takiego, żeby czegoś nie urwać. W ogóle czy karetka czy coś, to tu jest masakra z tą ulicą. Tu jeżdżą z chorymi ludźmi, to ich wytelepie zanim tu przyjadą. To już było tyle razy zgłaszane tutaj, nikt nie reaguje na to. To jest znieczulica jakaś ja nie wiem – mówi Marcin, mieszkaniec Bytomia.
Nie tyle znieczulica, a dość skomplikowany problem własnościowy. Jeszcze do niedawna, drogi osiedlowe np. przy ul. Racjonalizatorów, Francuskiej czy Tuwima należały nie do miasta, a do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Miasto wyraziło chęć ich przejęcia już kilka lat temu.
– Czy nam się to podoba czy nie, ale już ta sama droga urzędowa, no niestety trwa. To jest w najlepszym wypadku kilka miesięcy. Nie raz się potrafi bardziej przeciągnąć tak jak na przykład, tak jak mamy teraz do czynienia np. znowu z epidemią – mówi Wojciech Jaros, Spółka Restrukturyzacji Kopalń w Katowicach.
Bytom przejmuje drogi od SRK. Wiele z nich nadaje się do remontu
Jednak mimo trudności, w ostatnim czasie miasto przejęło kilka terenów, niegdyś należących do bytomskich kopalni. Nie oznacza to jednak, że nowe osiedlowe drogi powstaną teraz błyskawicznie.
– O kompleksowej przebudowie dopiero trzeba pomyśleć, trzeba stworzyć stosowną dokumentację, zaaplikować o odpowiednie środki, ale pierwsze łatanie tych najbardziej dotkliwych dziur kruszywem powinno nastąpić już tej wiosny – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, UM w Bytomiu.
Oprócz tych, które już znajdują się w zasobach gminy, jest jeszcze wiele innych terenów czy nieruchomości, które miasto chciałoby przejąć na własność od SRK. To jednak znowu potrwa.
ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO:
Remonty dróg w Bytomiu będą, ale na razie nie wiadomo kiedy
– Kolejne rządy do tej spółki wrzucały, kolejne duże porcje nieruchomości no i też ta spółka ma ograniczone możliwości działania z tym zasobem, to powoduje pewne komplikacje, brak inwentaryzacji – mówi Michał Bieda, z-ca prezydenta Bytomia.
Pokopalniane drogi zostały przejęte przez miasto za darmo. Część z nich formalnie znajduje się w dalszym ciągu w rękach Skarbu Państwa, co nie zmienia faktu, że od teraz miasto może o nie dbać na własną rękę. Jak na razie w budżecie miasta zabezpieczono około 300 tys. złotych na ich doraźną naprawę.
autor: Bartosz Bednarczuk