Emeryci, którzy stracili na Polskim Ładzie, mają dostać wyrównanie. A inni?
Projekt Polskiego Ładu, który wszedł w styczniu 2022 roku, wzbudza ogromne kontrowersje wśród ludzi. Wielu mówi, że utrudnia życie obywatelom.
Na Polskim Ładzie zyskają pracownicy, którzy zarabiają poniżej 5 000 zł brutto, czyli osoby, których zarobki są poniżej średniej krajowej. Z kolei największą korzyść odniosą pracownicy otrzymujący pensję minimalną (to 3010 zł brutto) – zyskają około 150 zł netto miesięcznie. Polski Ład, jak zapowiadali eksperci, znacznie utrudni system podatkowy.
Tyle zarabia się na Śląsku. Zobacz kwoty. Kto dostaje najwięcej?
Rozporządzenie wydane 7 stycznia 2022 roku przez ministra finansów, miało uratować sytuację i spowodować, że część Polaków nie straci na zmianie podatkowej. Eksperci prawa podatkowego alarmują jednak, że owo rozporządzenie łamie szereg zasad i przepisów, w tym przepisy prawa konstytucyjnego. Wskazują także, że rozporządzeniem można jedynie zmienić terminy, nie zaś zasady naliczania i poboru zaliczki.
Emeryci, policjanci, pielęgniarki, nauczyciele, to tylko niewielka grupa, która straciła na skutek zmian podatkowych.
Jak wskazuje Instytut Emerytalny, na Polskim Ładzie straciło 10 proc. emerytów. Szefowa resortu rodziny, Marlena Maląg poinformowała, że w związku ze stratami, jakie w styczniu ponieśli emeryci, w kolejnym miesiącu otrzymają wyrównanie. Minister podkreśla, że emeryci nie muszą składać żadnych wniosków do ZUS i w miesiącu lutym otrzymają wyrównanie.
Zajrzałam na konto i moja emerytura była o 60 złotych niższa. Z czego się to wzięło? Nie mam pojęcia. Czekam na zapowiedziane wyrównanie – mówi pani Danuta, emerytowana policjantka.
Obniżki pensji dla nauczycieli przez zmiany podatkowe, w niektórych przypadkach, wynoszą nawet 400 zł. Policjanci z kolei podkreślają, że obiecane na ten rok podwyżki w kwocie 500 zł zostaną skonsumowane przez Polski Ład. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedział, że w służbach mundurowych również planowane jest wyrównanie.
Projekt PiS jest także niekorzystny, m.in. dla pielęgniarek, lekarzy oraz dentystów, w niektórych przypadkach będzie to spadek wynagrodzenia aż o 9 proc. netto. Profesor Paweł Wojciechowski, Wiceprezydent i Główny Ekonomista Pracodawców RP w wypowiedzi dla „Rynku Zdrowia” podkreśla: „Po pierwsze za sprawą odejścia od ryczałtowej formuły naliczania składki zdrowotnej, która wynosi 382 zł na rzecz liniowej 9 proc. składki, co połączone z niemożnością odliczenia składki zdrowotnej uczyni nieatrakcyjna jednoosobową działalność gospodarczą, czyli formę opodatkowania, z której korzystają pracownicy zawodów medycznych”.
W ubiegłą sobotę do premiera oraz ministra finansów został przesłany list w sprawie Polskiego Ładu, którego autorem jest Związkowa Anternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej. W liście informuje się o źle przygotowanej reformie systemu podatkowego, zbyt krótkim Vacatio legis. Zostaje także wyrażone oburzenie związane z brakiem konsultacji dot. wydłużenia pracy urzędów skarbowych – urzędy mają być czynne od godz. 8 do 19.
Jak wynika z obecnie panującej sytuacji, na ostateczny kształt Polskiego Ładu będziemy musieli jeszcze trochę zaczekać.
Marcelina