Prawdopodobną przyczyną śmierci 66-letniego pracownika firmy zewnętrznej wykonującego prace remontowe w Hucie Łaziska był wyciek surówki z pieca hutniczego. Sprawę bada prokuratura.
11 stycznia, około godziny 12:00, dyżurny SK KP PSP Mikołów otrzymał zgłoszenie o pożarze na terenie Huty Łaziska. Na miejsce zgłoszenia natychmiast zadysponowane zostały okoliczne zastępy straży pożarnej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Alarmy bombowe w woj. śląskim. Ewakuowano pacjentów szpitali w Rybniku i Dąbrowie Górniczej
reklama
Po dotarciu na miejsce okazało się, że do pożaru najprawdopodobniej nie doszło. Podczas prac remontowych najprawdopodobniej doszło do wycieku surówki z pieca hutniczego. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 66 – letni pracownik firmy zewnętrznej wykonujący prace remontowe.
O wypadku powiadomiona została prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy. Policjanci KPP Mikołów, pod nadzorem prokuratury, prowadzą dochodzenie w sprawie zdarzenia.
Oświadczenie przedstawicieli Re Alloys i Huty Łaziska
„Potwierdzamy informację, że dzisiaj (tj. 11 stycznia 2022 r.) podczas prac remontowych wykonywanych przez firmę zewnętrzną na terenie należącym do Re Alloys i Huty Łaziska doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiarą jest pracownik firmy zewnętrznej, która wykonywała remont. Rodzinie poszkodowanego składamy wyrazy współczucia. Obecnie na miejscu zdarzenia są przedstawiciele policji i prokuratury, którzy wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku. Jednocześnie informujemy, że wszyscy pracownicy Re Alloys i Huty Łaziska są bezpieczni.”
źr. 112 Tychy-Tyskie Służby Ratownicze/Marcelina
