Czy będą wprowadzane kolejne restrykcje rządu wobec obywateli RP? Trwa walka z koronawirusem. [fot. archiwum]

Emilewicz o nowych restrykcjach rządu. Czy powinniśmy się bać?

Redakcja 30 marca 2020Ostatnio zaktualizowane: 30 marca 2020

0 10 017 2 minut czytania

W Polsce trwa epidemia koronawirusa – odnotowujemy coraz więcej zachorowań i zgonów. Jadwiga Emilewicz w rozmowie z radiową Trójką komentuje, że kolejne restrykcje są aktualnie rozważane. Wszystkie sugestie płyną od Ministra Zdrowia Łukasz Szumowskiego. Jednakże musimy poczekać – więcej informacji na dniach może podać sam Premier Morawiecki.

TOP 5 Silesia Flesz: Koronawirus po śląsku, czyli region walczy z epidemią!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Jak wiadomo sytuacja w naszym kraju nie wygląda najlepiej ale i tak póki co jest lepsza niż w innych krajach Europy świata. Warto jednak zaznaczyć, że z każdym dniem przybywa chorych i zwiększa się też liczba zgonów. Aktualnie w Polsce zamknięte są szkoły i uczelnie wyższe, odwołano imprezy masowe, zamknięto kluby i puby oraz wprowadzono zakaz poruszania się i zgromadzeń. Wznowiono też kontrole graniczne na przejściach z krajami z UE by nie doprowadzać do dalszego rozprzestrzeniania się COVID-19 w naszym kraju. Co jeszcze planuje rząd? Czy możemy się obawiać zamknięcia miast? Czy w Polsce będą regulacje takie jak w Hiszpanii czy Włoszech? W wywiadzie dla radiowej Trójki wypowiada się w tym temacie Jadwiga Emilewicz.

– Wszystkie restrykcje, które są wprowadzane w ostatnich tygodniach, o nich decyduje i je sugeruje pan minister Szumowski. (…) W tej chwili rozważane są ewentualnie dalsze. To, czy one będą, to proszę pozwolić komunikować i premierowi Morawieckiemu i panu ministrowi Szumowskiemu. Wszystko zależy od tego, w jakim tempie będzie przyrastać liczba przypadków, liczba osób zakażonych – tłumaczy Emilewicz na łamach radiowej Trójki.

Emilewicz wspomina również o cięciach pensji w rządzie i administracji publicznej – chodzi o to by konsekwencje epidemii ponosili wszyscy po równo – zarówno Ci co rządzą jak i firmy, przedsiębiorcy czy zwykli pracownicy. Oczywiście pojawiło się pytanie o działania Senatu pod wodzą Tomasza Grodzkiego i tym samym reakcje na ostatnie zmiany w ordynacji wyborczej – tu Emilewicz odpowiada z lekka wymijająco mówiąc, że gdy Senat uchwali poprawkę lub swoja ustawę, Sejm i tak będzie musiał się zebrać. Przypomnijmy również, że w ostatnią sobotę Sejm uchwalił tymczasowe wsparcie dla firm, które opiewa na kwotę równą 10 % PKB.

Reasumując póki co nie ma mowy o zaostrzaniu restrykcji a jedynie prawdopodobnie trwa debata w sejmowych i rządowych kuluarach. Jeszcze możemy spać spokojnie na tyle na ile w tym trudnym czasie się da. Jednakże miejmy na uwadze fakt, że epidemia w Polsce trwa i nie warto aktualnie narażać ani siebie ani swoich bliskich na zakażenie. dlatego po raz setny apelujemy – zostańcie w domach i ograniczajcie kontakt do niezbędnego minimum. Czekamy na kolejne kroki rządu wobec epidemii – o zmianach będziemy informować na bieżąco.