Epidemia hejtu wobec lekarzy na Śląsku! W Gliwicach idioci zmasakrowali pielęgniarce auto! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Pielęgniarka z Gliwic padła ofiarą hejtu. Jej samochód został pomalowany i spuszczono powietrze z kół. Sama poszkodowana jest pewna, że ktoś próbował ją zastraszyć z powodu pełnionego zawodu. To pierwszy tak wyraźny pokaz nienawiści wobec służby zdrowia.
Szturm na parki! W samoprzylepnych maseczkach!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Nie ma tutaj mowy o przypadku? -Nie ma przypadku. Tym bardziej, że ta pani pracuje w szpitalu, którzy jest przekształcany w szpital jednoimienny, to jest zakaźny. Na pewno to jest pokłosie tego – odpowiada Anna Janik, Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych w Katowicach.
Do Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych trafiały już informacje o tym problemie. Zresztą dotyka on również rodzin pracujących na pierwszej linii lekarzy i pielęgniarek.
-W mediach już od pewnego czasu tego nie ma, ale gdzieś tam komuś się wyrwie, że to pielęgniarka przyniosła, lekarz czy ratownik. Przed świętami mieliśmy też informację, że mąż jednej z pielęgniarek otrzymał delikatną sugestię, że lepiej, żeby się zwolnił z pracy, bo niestety jest mężem pielęgniarki i może zarazić pozostałą załogę – mówi Anna Janik, Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych w Katowicach.
Policja w specjalnym oświadczeniu twierdzi, że jest za wcześnie na stwierdzenie dlaczego doszło do dewastacji.
„Pamiętajmy, że każdy przypadek jest inny, a motywy przestępstw nie zawsze oczywiste. Zamiast więc szerzyć na portalach społecznościowych niepotwierdzone hipotezy, wykorzystajmy powstałe zainteresowanie medialne do ustalenia świadków zdarzenia i zatrzymania sprawcy”.
KMP Gliwice
Jednak osoby związane ze służbą zdrowia uważają, że to może być dopiero początek fali hejtu.
-Z koronawirusem wygramy pewnie, ale z zarazą, którą jest hejt naprawdę trudno sobie poradzić. Te akty wandalizmu, agresji, ostracyzmu. Nieobsługiwane w sklepach, żądania opuszczenia mieszkań przez pielęgniarki i ratowników są skandaliczne. To, że to przenosi się na rodzinę i dzieci pokazuje, że jeśli nie będzie tępione w zarodku, może prowadzić do agresywnych zachowań – mówi Tadeusz Urban, Śląska Izba Lekarska.
Sprawą dewastacji samochodu zajmuje się policja i apeluje,by osoby, które mogą pomóc w jej rozwiązaniu zgłaszały się do gliwickiej komendy.
autor: Łukasz Kądziołka
Śląskie: Poczta Polska się nie poddaje. Miasta dostały kolejne maile z prośbą o nasze dane!
Wstrzymane wydobycie w śląskich kopalniach. Epidemia koronawirusa wśród górników