Wiadomość dnia

Fotoradar zrobił ponad 26 tys. zdjęć! Liczba wypadków spadła prawie do zera

Fotoradar, który został zainstalowany w 2018 r. na zjeździe z A1 na A4 przy węźle Sośnica zrobił już ponad 26 tys. zdjęć. Według policyjnych statystyk liczba wypadków spadła praktycznie do zera.

TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Do momentu postawienia fotoradaru niewielu kierowców dostosowywało prędkość do obowiązującego w tym miejscu ograniczenia do 50 km/h. Skutkowało to licznymi wypadkami i kolizjami – najczęściej kierujący uderzali w barierki. Dlatego też miejsce to, było uznawane przez służby jako jedno z najbardziej niebezpiecznych na terenie województwa śląskiego.

Według tego co możemy przeczytać w policyjnych statystykach sytuacja zmieniła się diametralnie w momencie gdy GDDKiA postawiła w tym miejscu fotoradar. W 2017 r. doszło do 98 wypadków i kolizji, w 2018 r. (w lipcu stanął fotoradar) do 18 zdarzeń drogowych a w 2019 r. już tylko do jednego. Wniosek jest prosty – doszło do prawie całkowitej poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu a kierowcy, którzy nie chcą dostać mandatu zwalniają nogę z gazu.

Wandal czy wkurzony kierowca? Ktoś zniszczył fotoradar w Gliwicach! [ZDJĘCIA]

Powiązane artykuły

 

Historia fotoradaru jest również naznaczona wandalizmem (o czym pisaliśmy rok temu), gdyż w lutym 2019 r. prawdopodobnie jeden ze sfrustrowanych kierowców zniszczył urządzenie, uszkadzając obudowę, pancerną szybę wizjera kamery, lampę błyskową oraz głowicę. GDDKiA naprawiło fotoradar w marcu tego samego roku i od tej pory maszyna dalej stoi na straży porządku w tym feralnym miejscu.

 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Sejf ze sztabkami złota odkryto w Sosnowcu! To nie wszystko, co w nim było! [WIDEO]

Knurów: Rozkładające się włoki pod A1. Makabryczne znalezisko w stawie Moczury

Spalarnia Metropolitalna jak gorący ziemniak w GZM? Specjalna spółka na razie nie powstała

źródło: Dziennik Zachodni

red: B. Bednarczuk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button