REKLAMA
Kategorie

Gliwice: Burza wokół budowy zbiornika na Wilczych Dołach! Bulwersująca ankieta wzburzyła mieszkańców [WIDEO]

Nie cichnie sprawa budowy zbiornika retencyjnego na Wilczych Dołach w Gliwicach. Głośno zrobiło się znowu o tym projekcie z powodu ankiety przeprowadzanej wśród mieszkańców miasta, w której jednym z pytań było to czy mieszkańcy są za budową zbiornika, czy nie. To pytanie oburzyło osoby, które są przeciwko budowie.

 

 

Nie będzie strefy wolnej od LGBT! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

-Traktujemy tego rodzaju pytania i przeprowadzenia ankiet na tym etapie inwestycji jako swoisty absurd. Wydaje nam się, że może jest to próba politycznego uzasadnienia swoich, być może błędnych działań, ponieważ przypomnę, że odbył się już przetarg na wybór wykonawcy tego zbiornika no i na tym etapie pytanie mieszkańców o to czy są za tą inwestycją, jest przynajmniej, mówiąc krótko, absurdalne – mówi Dawid Pasieka mieszkaniec Gliwic.

Powiązane artykuły

Przeciwnicy budowy zbiornika przeciwpowodziowego chcą rozmawiać z przedstawicielami miasta o tym projekcie, a nie odpowiadać na pytania zadawane przez ankietera. Jak podkreślają, takie badanie może mieć sens tylko wtedy, gdy po analizie wyników dojdzie rzeczywiście do spotkania z władzami Gliwic.

Gliwice: Burza wokół budowy zbiornika na Wilczych Dołach! Bulwersująca ankieta wzburzyła mieszkańców
Gliwice: Burza wokół budowy zbiornika na Wilczych Dołach! Bulwersująca ankieta wzburzyła mieszkańców

-Rozumiem jakby skąd się biorą takie ankiety i skąd się bierze sytuacja w której mieszkańcy są stawiani przed takim faktem, że nie pozwala się im wypowiedzieć co naprawdę myślą i czują , ale zadaje się im pytanie tak-nie, albo wybierz z pięciu dwie rzeczy. Rozumiem to, że chodzi o to żeby pozbyć się trudnej, konfliktowej sytuacji, napiętej zostawić ją i po prostu i uzyskać dane, które będą coś potwierdzały – mówi Agnieszka Bugno-Janik mieszkanka Gliwic.

Urząd Miasta w Gliwicach wystosował w tej sprawie krótkie oświadczenie w którym napisano między innymi:

Zgodnie z deklaracją prezydenta Adama Neumanna z kampanii wyborczej, miasto zleciło cykl badań opinii prowadzonych wśród mieszkańców Gliwic Instytutowi Badań Samorządowych. Jest to projekt długofalowy, zakładający przeprowadzenie badań w celu zebrania szczegółowej wiedzy dotyczącej potrzeb i opinii mieszkańców Gliwic.

Pytania pojawiające się w badaniu dotyczą ważnych społecznie zagadnień i urząd zna te pytania. Pytanie, które wystąpiło w badaniu brzmiało: „Czy zgadza się Pan(i) z pomysłem wybudowania zbiornika przeciwpowodziowego na potoku Wójtowianka, z zapewnieniem, że będzie to obiekt, na terenie którego będzie dominowała zieleń oraz będzie spełniał funkcje rekreacyjne?”.

Koszt budowy zbiornika na Wilczych Dołach w Gliwicach wyliczony został jest na 16.5 mln złotych.

 

autor: Paweł Nawrat

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Katowice zapowiadają pozew do sądu za marsz nacjonalistów

Fundacja TVS z pomocą dla Hospicjum Cordis. W czasie epidemii koronawirusa potrzebne jest wszystko!

Kopalnie PGG dostały 9 nowych koncesji na wydobycie. Dla których kopalni? [WIDEO]

Jeden komentarz

  1. Pytanie jest tendencyjne. Z góry sugeruje, że zbiornik jest potrzebny, że będzie stanowił atrakcyjne miejsce rekreacji. Narzuca ankietowanym punkt widzenia.
    Inną sprawą jest to – dlaczego urząd dopiero teraz zlecił to badanie, skoro decyzja o budowie została już podjęta, a wykonawca zbiornika wyłoniony w przetargu? Dlaczego dopiero teraz mieszkańcy są pytani o zdanie, gdy cała „urzędnicza procedura” już ruszyła? Zresztą mieszkańcy wyrazili swoją opinię w trakcie protestów i podpisując się pod petycją w sprawie zaniechania budowy. Zrobiło to ponad 5 tyś. mieszkańców. Tylko ta opinia jest niezgodna z wizją prezydenta, dlatego jest konsekwentnie ignorowana.
    Uważam, że pieniądze na to badanie to kasa wyrzucona w błoto. Powinna się tym zainteresować prokuratura. Prezydent na siłę próbuje przeforsować swoje racje angażując do tego publiczne środki, mimo że opinię mieszkańców doskonale zna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button