Jak tu się nie zakochać w tych oczkach i uszach? Nietypowych rozmiarów, jak na policyjne standardy, pies podróżował radiowozem po Gliwicach. Nie był to pupil żadnej z policjantek patrolu, a zabłąkana zguba, należąca, jak się później okazało, do mieszkanki Gliwic.
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
Policyjny patrol zauważył w rejonie centrum Gliwic błąkającego się pieska rasy York. Policjantki nie widziały w pobliżu żadnej osoby, do której mógłby on należeć, zabrały więc zgubę do radiowozu i podjechały do placówki weterynaryjnej, by sprawdzić, czy zwierzę ma czip pozwalającego ustalić właściciela. Niestety, piesek nie był wpisany w rejestr.
Mundurowe postanowiły skorzystać z możliwości, jakie daje internet i zamieściły ogłoszenie w mediach społecznościowych. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Właścicielka szybko dowiedziała się, że jej czworonożny przyjaciel trafił w ręce stróżów prawa i odebrała swoją zgubę.
źródło: KMP Gliwice red: W.Żegolewski
IMGW: Burze, intensywne opady deszczu, a nawet krupa śnieżna! [PROGNOZA POGODY]
Koronawirus w katowickim liceum! Placówka przechodzi na nauczanie hybrydowe
