reklama
Kategorie

Gliwicke tropiki znów otwarte. Już można je zwiedzać

reklama

Od dziś jedno z ulubionych miejsc gliwiczan znów jest otwarte dla odwiedzających – w Palmiarni zakończyła się przerwa technologiczna. W ciągu miesiąca przeprowadzono tam szereg ważnych prac.

Pawilon roślin użytkowych zyskał nową elewację, a szklane panele z „Vitrolitu” zostały zastąpione ścianami z poliwęglanu komorowego. Od strony Parku Chopina zamontowano szklaną fasadę, zmodernizowano też 4 łączniki pawilonu i zamontowano nowe okna, a także aluminiowe drzwi i elementy infrastruktury technicznej. Prace trwały miesiąc i zostały przeprowadzone przez firmę PPUH DOM-GAZ Krzysztof Piaszczyk z Częstochowy. Inwestycja kosztowała ponad 996 tys. zł i została sfinansowana z miejskiego budżetu.

Zobacz także: Metropolia: autobus na lotnisko w Pyrzowicach już jesienią

Metropolia: autobus na lotnisko w Pyrzowicach już jesienią!

reklama

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

Wykonano też prace ogrodnicze obejmujące m.in. przycinki największych roślin wykonywane metodą alpinistyczną.

Był to duży i ważny remont. Cieszymy się, że przebiegł pomyślnie, a Palmiarnia znów jest dostępna dla gliwiczan i licznych gości spoza miasta – mówi Marek Bytnar, kierownik Palmiarni Miejskiej w Gliwicach.

Gliwicka Palmiarnia powstała w XIX wieku i jest trzecim co do wielkości tego rodzaju obiektem w Polsce. Każdego roku tę oazę zieleni odwiedza kilkadziesiąt tysięcy osób. Nic dziwnego – zgromadzono tam ponad 6 tys. okazów flory i fauny z całego świata, m.in. rośliny cytrusowe i przyprawowe (pieprz, cynamon, kardamon) oraz palmy i kaktusy pochodzące z Australii, Afryki i obu Ameryk. Można też podziwiać egzotyczne ryby m.in. z Azji, Afryki czy dorzecza Amazonki.

Palmiarnia jest dostępna dla odwiedzających od wtorku do piątku w godz. od 9.00 do 18.00, a w soboty i niedziele w godz. od 10.00 do 18.00.

Źródło: Gliwice.eu, mf; foto. A. Skwarek, Gliwice.eu

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button