reklama
Kategorie

Groźny wypadek na autostradzie A1! [ZDJĘCIA] Autobus zderzył się z cyrkowozem

reklama

Wypadek na autostradzie A1! Doszło do niego dzisiaj, 18.04, rano. Na 20 km autostrady w kierunku Gliwic, na wysokości Żory-Szczejkowice.

 

Autokar na ukraińskich numerach rejestracyjnych zderzył się z ciągnikiem rolniczym. Traktor ciągnął dwie przyczepy, kierowca autokaru najechał na drugą z nich. Jak się okazało była to część mieszkalna. W pierwszej przyczepie znajdowały się zwierzęta cyrkowe.
Groźny wypadek cyrkowozu i autokaru na A1 pod Żorami miał miejsce w środę, 18 kwietnia (fot.policja)
Groźny wypadek cyrkowozu i autokaru na A1 pod Żorami miał miejsce w środę, 18 kwietnia. Około godziny 5.00 na 20 kilometrze autostrady A1, w pobliżu Szczejkowic, na jezdni w kierunku Pyrzowic, doszło do wypadku. Ukraiński autokar z 31 pasażerami na pokładzie najechał na tył zespołu pojazdów, składającego się z ciągnika oraz dwóch przyczep. W pierwszej przyczepie znajdowały się zwierzęta cyrkowe – 6 wielbłądów, 3 lamy, 2 kucyki oraz koń. Druga przyczepa, ta w którą uderzył autobus, była przyczepą mieszkalną.
Groźny wypadek cyrkowozu i autokaru na A1 pod Żorami miał miejsce w środę, 18 kwietnia (fot.policja)

Ciągnik poruszał się pasem awaryjnym autostrady, a kierowca autokaru dostrzegł go zbyt późno, jako że na drodze panowała wtedy gęsta mgła. Na szczęście w wyniku tego wyglądającego bardzo groźnie zdarzenia żaden człowiek nie odniósł obrażeń, nie ucierpiało też żadne ze zwierząt. Zwierzęta były przewożone z Żor do Knurowa, jednak ciągnik jako pojazd wolnobieżny, w żadnym wypadku nie powinien znaleźć się na autostradzie.

Groźny wypadek cyrkowozu i autokaru na A1 pod Żorami miał miejsce w środę, 18 kwietnia (fot.policja)

Policjanci z komisariatu autostradowego zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wytyczyli objazdy. Badanie stanu trzeźwości kierujących wykazało, że obaj byli trzeźwi. Kierowca autokaru za najechanie na tył innego pojazdu, czyli spowodowanie kolizji, został ukarany pięciusetzłotowym mandatem karnym. Poważniejsze konsekwencje czekają kierującego ciągnikiem – jego zachowanie było skrajnie nieodpowiedzialne i stworzyło zagrożenie w ruchu. Zatrzymane zostało jego prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu. Tylko szczęściu możemy zawdzięczać to, że nikt nie ucierpiał, a straty są jedynie materialne.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button