Hala Gliwice już prawie gotowa! Ale piękna! [ZDJĘCIA]
– Jeśli nie zostanie nim komercyjny podmiot zewnętrzny, to wiele wskazuje na to, że Halą Gliwice zarządzać będzie spółka miejska – tak, jak to się robi w całej Polsce – zapowiada prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.
Najważniejsze prace budowlane już się zakończyły. Hala Gliwice w pełnej krasie prezentuje się imponująco. W obiekcie montowane jest już wyposażenie. Prowadzone są odbiory techniczne. – Założyliśmy, że hala musi być przede wszystkim konkurencyjna, aby poradziła sobie na rynku. Pozbieraliśmy doświadczenia trzech wcześniej wybudowanych podobnych obiektów w Polsce. Uwzględniliśmy zebrane wnioski, przeprojektowując obiekt w trakcie budowy. To wiązało się z opóźnieniami, do których i tak by doszło, chociażby ze względu na zmianę przepisów przeciwpożarowych. Nie jest to żadnym nieszczęściem, a raczej korzyścią. W tej chwili mamy obiekt wyjątkowy – i funkcjonalny, i ładny, i konkurencyjny – podkreśla prezydent Gliwic.
Niebawem ogłoszony zostanie kolejny przetarg na operatora Hali Gliwice.
– Zakładam, że – poza podmiotami zewnętrznymi – do przetargu przystąpi też spółka komunalna, miejska. Jeśli uda się znaleźć operatora zewnętrznego – to dobrze. Jeśli nie – Halą Gliwice będzie zarządzała spółka, której właścicielem jest miasto – mówi prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz. – Warto sobie uzmysłowić, że w Polsce normą jest zasada, że to miasta kierują tego rodzaju obiektami. Chcieliśmy tę normę zmienić, ale nie jest to zadanie łatwe. Podział ryzyka i ewentualnych dochodów to skomplikowany temat. Umowa ma opiewać na 15 lat, w związku z czym trzeba naprawdę dobrze przeanalizować wszystkie wątki, aby później nie ponosić zbędnych kosztów – podkreśla Zygmunt Frankiewicz.
Hala Gliwice będzie najnowocześniejszym obiektem w tej części Polski. Pomieści ponad 15 000 widzów. Oprócz areny głównej powstała również mniejsza hala treningowa oraz nowoczesne zaplecze infrastrukturalne. – Jestem przekonany, że Hala Gliwice będzie funkcjonowała bardzo dobrze. Przyniesie dalszy rozwój Gliwic w tych sferach gospodarki, które do tej pory w naszym mieście nie działały zbyt prężnie: gastronomii, hotelarstwie i wielu innych – podsumowuje prezydent Gliwic.