reklama
Wiadomość dnia

Helikoptery BLACK HAWK trafią do polskiej armii. MON ma już umowę na nowe śmigłowce

reklama

Minister obrony Mariusz Błaszczak i prezes PZL Mielec Janusz Zakręcki podpisali w Mielcu umowę na dostawę czterech śmigłowców S-70i Black Hawk dla wojska, z których ma korzystać między innymi jednostka specjalna GROM.

 

W uroczystości wziął udział premier Mateusz Morawiecki. – Nie tylko wzmacniamy NATO i bezpieczeństwo polskiego nieba, ale również polski przemysł – mówił Morawiecki. Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał z Polskimi Zakładami Lotniczymi w Mielcu (Podkarpacie) umowę na dostawę czterech śmigłowców Black Hawk dla wojsk specjalnych.

Odnosząc się do podpisania umowy, szef rządu podkreślił, że poprzez tego typu zakupy Polska wzmacnia nie tylko sojusz NATO i bezpieczeństwo polskiego nieba, ale również polski przemysł. – Jest to połączenie strategii rozwoju ze strategią zapewnienia bezpieczeństwa – dodał.

reklama

Przypominając, że w przeszłości w Mielcu dochodziło do zwolnień pracowników, Morawiecki wyraził zadowolenie z odwrócenia tego trendu i faktu, że dzisiaj do tamtejszych zakładów przyjmowani są nowi pracownicy.

– Ten zakup jest ważny dla całej „doliny lotniczej”, dla całego Podkarpacia, dla całej Polski, ważny ze względu na to, że bardzo wiele firm, rodzinnych firm, małych i średnich polskich przedsiębiorców ma możliwość dostaw dla zakładów mieleckich tutaj, żeby powstał ten helikopter Black Hawk – mówił premier.

– Niech te „czarne jastrzębie”, Black Hawki strzegą polskiego nieba; w herbie Mielca jest czarna przyłbica, ja myślę, że gdzieś tam w naszej świadomości, w naszych umysłach jest też coraz bardziej właśnie ten czarny jastrząb, który niech razem z białym orłem bronią polskiego nieba – powiedział.

– Cztery śmigłowce Black Hawk dla Wojsk Specjalnych zostaną dostarczone do grudnia tego roku – zapowiedział minister obrony. Minister nie podał wartości podpisanej umowy. Poinformował natomiast, że obejmuje ona także szkolenie i pakiet logistyczny.

– To nowa konstrukcja; to śmigłowiec, który gwarantuje podwyższenie zdolności bojowych naszych żołnierzy. Polscy specjaliści są bardzo dobrzy, zasługują na to, żeby dysponować najnowocześniejszym sprzętem – powiedział Błaszczak.

Zwrócił uwagę, że śmigłowce będą pochodziły z polskiego zakładu. – To jest nasz wspólny sukces, to jest sukces Wojska Polskiego, sukces PZL Mielec, sukces Polski – mówił. – To ważny dzień. Wojsko Polskie kupiło Black Hawki, śmigłowce sprawdzone – dodał. Podkreślił, że jest to konstrukcja wybrana przez ponad 20 państw, sprawdzona także w warunkach bojowych, m.in. w Iraku i Afganistanie. „Koszt jednego śmigłowca wraz z wyposażeniem wynosi ok. 75 mln zł. Cała kwota umowy stanowi 683,4 mln zł brutto z pakietami: logistycznym i szkoleniowym oraz doposażeniem” – podał resort.

W skład pakietu logistycznego wchodzi zapas części zamiennych i eksploatacyjnych oraz sprzęt na potrzeby obsługi naziemnej śmigłowców. Pakiet szkoleniowy obejmuje kompleksowe szkolenie pilotów i personelu technicznego. – Wyposażenie zamówionych śmigłowców stanowi informację niejawną – zastrzegło ministerstwo.

Oblatany w 1974 r. amerykański Black Hawk to średni, dwusilnikowy śmigłowiec wielozadaniowy. W wersji eksportowej, oznaczonej jako S-70i, jest montowany w PZL Mielec, gdzie wytwarza się także części tego śmigłowca.

PZL Mielec jako własność korporacji Sikorsky należą do koncernu Lockheed Martin. Pierwszy Black Hawk z Mielca został oblatany w 2010 r. Zależnie od wersji, konfiguracji kabiny i wyposażenia żołnierzy może zabrać maksymalnie 11-17 żołnierzy, jego maksymalna prędkość to 295 km/h, a zasięg ok. 500 km.

Black Hawk, wyprodukowany w ponad 30 tys. egzemplarzy, został dotychczas kupiony lub wybrany przez ponad 30 państw. Black Hawki z Mielca zakupiła w ub. roku polska policja.

(źr: TVP Info)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button