reklama
Kategorie

I co z tym węglem? Propozycja rządu niejasna dla większości [WIDEO]

996 zł – tyle ma wynosić gwarantowana cena węgla dla gospodarstw domowych. To pomysł rządu na walkę ze spekulacją na rynku tego surowca.

 

– To jest ta cena średnia, według danych GUS za poprzedni rok i jednocześnie porównywalna cena do tej, za którą dzisiaj możemy kupić węgiel z krajowego wydobycia, między innymi w sklepie PGG. Podmioty, które zdecydują się na współpracę w tym konkretnym programie zobowiązane są do zarejestrowania się w nim – mówi Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Podmioty, czyli sprzedawcy węgla. Rząd zapewnia, że będzie wypłacał rekompensaty firmom, które będą sprzedawały go w cenie gwarantowanej. Dopłata ma wynieść do 750 zł brutto. Zdaniem  związków zawodowych, mówiąc delikatnie – nie jest to dobre rozwiązanie.

reklama

– On tylko spowoduje jeszcze większe zamieszanie. Jest dla mnie rzeczą nie do pojęcia: kopalnia ma dostać za węgiel, który produkuje 900 zł, a handlarz, który nim handluje rekompensatę za to, że obróci fakturą 750 zł?! To jest amoralne, to jest niedopuszczalne – mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80.

– Mam na dzisiaj parę pytań. Przede wszystkim najważniejsze to są takie, że 996 zł ma kosztować tona węgla  dla wszystkich. Czyli mam rozumieć, że Polska Grupa Górnicza na przykład swój najlepszy produkt, który nazywa się „Karolinka” i sprzedaje po 1,2 tys. zł nie będzie mogła sprzedawać po 1,2 tys. zł. Sprzeda po 1 tys. zł i będzie miała rekompensatę. Tylko co z węglem, który jest importowany? – mówi Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.

Z kolei Wojciech Saługa, poseł Koalicji Obywatelskiej zwraca uwagę, że nie tylko cena węgla jest obecnie problemem. To kolejka po węgiel w lędzińskiej kopalni Ziemowit. Kartki za szybami samochodów ciężarowych wskazują terminy nawet sprzed pięciu dni.

– Chciałoby się powiedzieć, że super, bo ludzie nie mogą płacić za węgiel więcej niż zarabiają. Natomiast problemem nie jest dzisiaj cena węgla, tylko jego brak. Bo ta spekulacyjna cena węgla, już koło 3 tys. zł, wynika z tego, że węgla w Polsce nie ma. Rząd nie przygotował Polaków na embargo, które wprowadził – mówi Wojciech Saługa, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Na razie nie wiadomo, jak na propozycję rządu zareaguje między innymi Polska Grupa Górnicza. Spółka nie odniosła się jeszcze do propozycji rządu.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

 

Paweł Jędrusik

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button