Jeden z protestujących górników w szpitalu. Pod ziemią już ponad 400 strajkujących!
Jeden z protestujących górników z KWK Wujek w Katowicach musiał spod ziemi trafić do szpitala. Zaostrza się sytuacja w kopalniach w całym regionie – pod ziemią protestuje już ponad 400 górników.
Mówimy głośne NIE!!! teleporadom! Wszyscy mają już dość! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Jeden z górników prowadzących od poniedziałku podziemny protest w KWK Wujek w Katowicach zasłabł. Karetką został odwieziony do szpitala – poinformował na twitterze Patryk Kosela, rzecznik prasowy WZZ Sierpień 80.
Po zakończeniu pierwszej zmiany do przeszło 400 osób wzrosła liczba protestujących pod ziemią w 10 śląskich kopalniach. Najwięcej – 185 górników bierze udział w akcji w kopalni Halemba. W kopalni Piast pod ziemią protestuje 70 osób, w pozostałych kopalniach są to grupy ok. 20-30 osobowe.
Protest ma charakter rotacyjny, co oznacza, że ci, którzy zostają pod ziemią po zakończeniu swojej zmiany w pracy zastępuje protestujących kolegów z wcześniejszych zmian. Część uczestników akcji decyduje się na dłuższe pozostawanie pod ziemią.
Podziemny protest rozpoczął się w poniedziałek w trzech kopalniach w Rudzie Śląskiej: w Halembie, Pokoju i Bielszowicach oraz w katowickim Wujku. We wtorek dołączyli do akcji górnicy z Piasta i Ziemowita. W środę protest rozpoczęto w kopalniach: Bolesław Śmiały, Sośnica, Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic. W czwartek do akcji protestacyjnej mają przyłączyć się górnicy z kolejnych kopalń.
Oprócz kroczącej akcji protestacyjnej pod ziemią, na piątek zapowiadany jest przemarsz górników ulicami Rudy Śląskiej. Udział w demonstracji zapowiedzieli reprezentanci innych branż polskiego przemysłu zagrożonych skutkami unijnej polityki klimatyczno-energetycznej.
źródło: Śląsko-Dąbrowska Solidarność red: W.Żegolewski
Wysyłał jej zdjęcia swojego penisa i proponował seks. 27-latek miał ochotę na 14-latkę
Tramwaje Śląskie budują pierwszą od prawie 40 lat linię! Powstanie w Sosnowcu
Jeden z podstawowych piłkarzy opuszcza Piasta Gliwice. Tej dziury na boisku łatwo się nie załata