reklama
REKLAMA
Wiadomość dnia

Śląskie: W piątek obława policji na kierowców, którzy rozmawiają przez telefon

reklama

Kierowcy strzeżcie się! W piątek, 25 stycznia policjanci z Gliwic przeprowadzą akcję  „Telefony”, podczas których będą wyłapywać kierowców, którzy podczas jazdy samochodem rozmawiają przez telefon. Taka rozmowa może się dla nas skończyć wysokim mandatem i punktami karnymi.

 

Śmierć prezydenta Gdańska i fala hejtu w internecie! Zobaczcie najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ

W ramach działań policjanci będą zwracali uwagę uczestnikom ruchu, że rozmawianie przez telefon w czasie jazdy obniża zdolność prawidłowego prowadzenia pojazdu, co przekłada się między innymi na długość drogi hamowania, czy możliwość zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami.

Wybieranie numeru telefonu czy pisanie nawet bardzo krótkiego SMS-a powoduje oderwanie wzroku od drogi na klika sekund, w ciągu których, w zależności od tego z jaką prędkością porusza się pojazd, pokonujemy nawet kilkadziesiąt metrów. Właśnie podczas tych kilku sekund nieuwagi stwarzamy realne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego.

reklama

W myśl ustawy prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Zignorowanie tego przepisu może skutkować mandatem w wysokości 200 zł oraz naliczeniem 5 punktów tzw. „karnych”.

Źródło i foto: Śląska Policja

reklama

Jeden komentarz

  1. Dlaczego tak delikatne kary 200 zł i kilka punkt. Bo komuś po prostu zależy na robieniu kasy , a dlaczego nie np. 20 punkt. i 1000zł. Uwiżcie nikt przy zdrowych zmysłach nie dotknołby tel.a wypadki i śmierć z tego powodu spadlaby o ok . 95%. Uwierz jeden z drugim gdy ktoś zabije Ci kogoś bardzo bliskiego sam byś był za takim prawem ale wtedy będzie już za późno a to takie proste sam się decydujesz na pier……e przez tel. i świadomie płacisz 1000zl i + 20 pkt. Ale prawie nikomu na tym nie zależy bo spadną wpływy do budżetu. Tragedia i porażka Rządu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button