Kamil Durczok nie trafi do aresztu. Jest decyzja sądu w sprawie znanego dziennikarza
200 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, policyjny dozór, a także zakaz opuszczania kraju dla Kamila Durczoka. Dzisiaj Sąd Okręgowy w Katowicach zmienił orzeczenie o środkach zapobiegawczych dla dziennikarza. Jeszcze przed ogłoszeniem orzeczenia Durczok nie chciał komentować sprawy.
Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Nie mogę, absolutnie. Przed decyzją sądu – nie – mówił przed posiedzeniem sądu Kamil Durczok.
Na ogłoszeniu orzeczenia zabrakło go na sali. Wczoraj opublikował za to wpis w mediach społecznościowych, w którym apeluje, żeby „nie ferować wyroków, nie znając szczegółów”. Oprócz orzeczonych środków zapobiegawczych Kamil Durczok ma także zakaz zbliżania się do byłej żony, której podpis miał podrobić na wekslu.
– Na odległość mniejszą niż 50 m, przebywania w tym samym pomieszczeniu oraz kontaktowania się we wszelki sposób, w szczególności telefonicznie, osobiście, korespondencyjnie, za pośrednictwem środków masowego przekazu oraz mediów społecznościowych, przy wykorzystaniu poczty elektronicznej – mówi Hanna Szydziak-Ryszka, Sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach.
Z orzeczenia sądu zadowoleni są obrońcy Kamila Durczoka.
– Tym bardziej, że ona odpowiada treści wniosku, jaki składaliśmy w zakresie zabezpieczeń o charakterze wolnościowym. Sąd podzielił nasze stanowisko w tym zakresie i orzekł zgodnie z treścią naszego wniosku, z niewielkimi modyfikacjami, ale co do zasady jest to zgodne z treścią naszego wniosku – mówi Karol Rużyło, obrońca Kamila Durczoka.
Z kolei prokuratura wnioskowała o zastosowanie wobec dziennikarza trzymiesięcznego aresztu, argumentując to obawą matactwa.
– Myśmy taką obawę i taką argumentację przedstawiali w zażaleniu na postanowienie Sądu Rejonowego w Katowicach. Jednakże Sąd Okręgowy nie podziela tego stanowiska, uznając, że wystarczające są środki wolnościowe – mówi Sebastian Głuch, Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Kamil Durczok został zatrzymany na początku grudnia w związku z podrobieniem podpisu żony na wekslu bankowym.
autor: Paweł Jędrusik
Śląskie: Podwyżka cen prądu w 2020 roku tylko dla klientów Tauron! Jest decyzja URE
„Dziś sędziowie, jutro ty”. 18 grudnia kilkanaście protestów w całym województwie w obronie sądów!
Lokal z opiekunem i selekcją klientów. Policyjny nalot i koniec jaskini hazardu w Gliwicach