Katowice: Czerwone noski w GCZD [WIDEO]
Czerwone Noski już 10 lat starają się rozweselić małych pacjentów 11 szpitali w 7 miastach w Polsce. Dzisiaj dzięki współpracy fundacji z Tauron Polska Energia ich radość i energia towarzyszyła maluchom w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
-To jest super myślę, że częściej powinno być takie coś organizowane, bo też właśnie wiemy, często spędzamy czas w szpitalu na oddziałach i wiemy, że jednak dzieci się stresują wydarzeniami, takie większe co wiedzą, co się już dzieje – mówi Magda, mama Miłosza.
To właśnie oni, klauni z czerwonymi noskami, niosą uśmiech na ratunek.
-Ważny dzień i będziemy się starały robić wszystko, co w naszej mocy, żeby rozweselić dzieciaki, żeby chociaż troszeczkę odetchnęły od atmosfery szpitala – mówi Joanna Wadowska.
Zanim jednak Czerwone Noski wejdą na oddział dziecięcy muszą skończyć specjalne 4-miesięczne szkolenie, aby przygotować się do pracy z chorymi dziećmi. Każda ich wizyta na oddziale jest inna.
-Za każdym razem, kiedy wchodzimy na nowy oddział i mamy do czynienia z jakąś nową chorobą, staramy
się wspólnie z lekarzami tak dostosować nasz rodzaj działania, żeby jak najlepiej pomóc i najpełniej wspierać dzieciaki w tym procesie terapeutycznym – mówi Marcin Dudek, dyrektor Fundacji Czerwone Noski Klaun w Szpitalu.
To właśnie w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Tauron zainaugurował akcje: klauni mają pojawiać się raz w tygodniu na oddziale dziecięcym.
-Staramy się działać tam, gdzie przynosi to największe efekty, a tutaj jaki widać przechodzące dzieci najlepiej to udowadniają. Muzyka i uśmiech jest bardzo potrzebny – mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.
Jednak to nie jedyny szpital, w którym Czerwone Noski będą towarzyszyć dzieciom i rodzicom. Pojawią się także między innymi w szpitalach w Zabrzu i Chorzowie.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Monika Taranczewska