Katowice: Leśnicy nie wierzą własnym oczom! To zwierzę to sensacja! [ZDJĘCIA]
Na Śląsku, a w Katowicach w szczególności nie widziano go od dawna. Teraz wypatrzony został przez leśników, którzy na początku też nie dowierzali w to, co widzą!
Premiera TOP 5 Silesia Flesz w Telewizji TVS zawsze w niedzielę o 19.50
Mamy własne wyniki wyborów! Sprawdź je w TOP 5 Silesia Flesz!
Po 100 latach puszczyk uralski wrócił do stolicy województwa śląskiego. Katowiccy leśnicy potwierdzili wyprowadzony z powodzeniem lęg tego ptaka.
– Już przestaliśmy się dziwić gniazdowaniu bocianów czarnych czy grubodziobów, nawet występowanie kumaków nizinnych nie jest sensacją, ale odkrycie gniazda puszczyka uralskiego, nawet dla mnie było zaskoczeniem – przyznaje Mirosław Wąsiński.
Warto dodać, że obecnie parki, zieleńce i tereny zieleni osiedlowej stanowią 6 proc. powierzchni miasta, a udział lasów to aż 40 proc. powierzchni.
Wąsiński dodaje, że to odkrycie trudne do przecenienia. Ostatni raz odnotowano występowanie tego ptaka na Górnym Śląsku 100 lat temu. – Okazuje się, że dzięki właściwej pracy leśników, gatunek ten znalazł u nas doskonałe, wręcz książkowe warunki do życia i to kilka kilometrów od centrum Katowic – relacjonuje.
Informacja od wiosny była utrzymywana w tajemnicy, bowiem okazało się, że para puszczyków założyła lęg i istniało niebezpieczeństwo, że po podaniu miejsca gniazdowania znajdzie się wielu amatorów zobaczenia tej ornitologicznej sensacji.
– Dziś mogę powiedzieć, ze gniazdo zostało założone w leśnictwie Murcki i szczęśliwie doczekaliśmy wyprowadzenia dwójki młodych. Istnieje duża szansa, że w przyszłym roku w Katowicach dochowamy się już drugiego pokolenia puszczyków – mówi Wąsiński.
W murckowskim lesie puszczyki znalazły idealne warunki do życia, bukowy, zwarty drzewostan z licznymi podłamaniami koron z dziuplami w szczytowej partii pnia.
Właśnie trwa okres kojarzenia się w pary i zajmowania terytoriów, a tym samym wyszukiwania odpowiedniego miejsca do gniazdowania. Terytorium lęgowe puszczyków zajmuje powierzchnię zazwyczaj ok. 1 km2.
Puszczyki uralskie w odróżnieniu np. od bociana czarnego nie budują co roku gniazd w tym samym miejscu, nie ma więc prawnego obowiązku ustanawiania strefy ochronnej. Tym bardziej leśnicy muszą dbać o spokój ptaka, by się nie płoszył.
Europejską populację ocenia się na kilkaset par, gatunek ten objęty jest ochroną gatunkową ścisłą. Puszczyk uralski, to sporej wielkości ptak. Długość ciała ok. 50–62 cm, rozpiętość skrzydeł: ok. 125–135 cm. Waga samców waha się w granicach 500–900 g, samice ok. 600–1300 g.
źródło: Lasy Państwowe/lasy.gov.pl
Co za tragedia! Uwielbiany trener Piasta Gliwice nie żyje!
Śląskie: TEGO w ściekach się nie spodziewacie! Służby muszą zbudować specjalną instalację!
Gliwice: Zygmunt Frankiewicz namaścił następcę. To wiceprezydent Adam Neumann