Przygotowanie nie idą, a lecą pełną parą. Już w najbliższą sobotę na Muchowcu będzie można zobaczyć widowiskowe akrobacje lotnicze, podniebne oraz naziemne pokazy unikatowych samolotów historycznych, grupy rekonstrukcyjne oraz nocne szaleństwa na niebie. Wszystko to w ramach drugiej edycji Największego Śląskiego Airshow FAJERA!
Skóra, fura i „foto-komóra” czyli nowe wozy śląskiej policji w TOP 5 SILESIA FLESZ!
-Jest tutaj kilka bloków programowych. Przede wszystkim oczywiście dynamiczne i statyczne pokazy lotnicze, bo to jest główny cel naszej imprezy – popularyzacja lotnictwa. Będą tutaj samoloty z drugiej wojny światowej, z których w tym roku jesteśmy bardzo dumni, że udało się je sprowadzić. W tym roku jest to właśnie legendarna grupa „The Flying Bulls” z Wiednia, a konkretnie z Salzburga. Są to samoloty tzw. grupy Red Bull: Bombowiec B-25J „Mitchell” , myśliwiec P-38 „Lightning” – mówi Michał Tomanek, prezes Aeroklubu Śląskiego.
Tegoroczna edycja FAJERY jest wyjątkowa. Impreza została bowiem włączona w obchody 100-lecia Powstań Śląskich, dlatego w programie imprezy znajdą się rekonstrukcje bitew m.in. z okresu Powstań Śląskich.
–Jestem przekonany, że ta koncepcja edukacji poprzez ciekawe wydarzenia a samoloty, które będą tutaj naprawdę robiły niesamowite akrobacje z pewnością są tym ciekawym wydarzeniem i świetnie się to wpisuje w tą taką narrację społeczną ciekawych wydarzeń dla naszego regionu i połączenie tego z powstaniami to wydaje mi się świetnym miksem, który spowoduje że o naszych powstaniach będzie głośno. Z resztą chcemy edukować, będziemy to robić cyklicznie, konsekwentnie – tak jak zapowiedziałem. Myślę że kolejne wydarzenie, w której bierzemy udział jest tego dowodem – podkreśla Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Impreza, która wstrząsnąć ma zarówno niebem jak i ziemią odbędzie się w najbliższą sobotę. Start o godzinie 11. Osoby do 18. roku życia, seniorzy powyżej 70. roku życia, weterani wojenni oraz osoby niepełnosprawne wchodzą na imprezę bezpłatnie.
autor: Sandra Hajduk
