Zbigniew Cybulski, Wojciech Kilar, Adolf Dygacz czy Jerzy Duda-Gracz. Popiersia tych znanych, zasłużonych dla regionu osobistości od 2004 roku upamiętnia Galeria Artystów przy Placu Grunwaldzkim w Katowicach.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
-Powstała galeria, ona jest różnie nazywana: Galerią Artystów, Galeria Artystyczna, a spotkałem również określenie Śląska Galeria Artystów. No więc pod różnymi nazwami funkcjonuje takie miejsce, które można nazwać panteonem śląskich twórców kultury, z różnych dziedzin. Nie są to politycy, nie są to działacze społeczni, tylko zawsze są to jak mi się wydaje, jak nam się wydaje, wybitni artyści, którzy zasługują na to, żeby o nich pamiętać – mówi Andrzej Grzybowski, architekt, inicjator powstania Galerii Artystów.
1 marca, ruszyła tegoroczna edycja plebiscytu, w którym mieszkańcy zagłosują, czyja postać powinna zostać upamiętniona w podobny sposób. Kandydatów na potencjalnego zwycięzcę jest obecnie jedenastu. Zostali zgłoszeni przez środowiska artystyczne i organizacje pozarządowe. Postać, która pojawi się ostatecznie na postumencie, wyłoni ostatecznie prezydent miasta.
-Głosowanie w tym roku odbywa się poprzez kupony, które można wyciąć z „Naszych Katowic” i składać je do 31 marca albo bezpośrednio w Biurze Informacji Turystycznej na Rynku 13 lub wysłać pocztą na adres Urzędu Miasta Katowice na ul. Młyńską 4, z dopiskiem Galeria Artystyczna 2021. – mówi Edyta Sytniewska, wydział kultury Katowice.
Dla mieszkańców Katowic – zwłaszcza tych z Koszutki, Galeria Artystów to ważne i lubiane miejsce. Nieoficjalnie nazywa się je przedłużeniem katowickiej Strefy Kultury.
-To miejsce jest absolutnie potrzebne, zresztą widzimy, że pierwsze takie promyki słońca marcowego i właściwie co druga, co trzecia ławka jest tutaj zajęta. To też jest tak, że starsi ludzie mieszkający na Koszutce bardzo potrzebują, żeby niedaleko wyjść, żeby można było sobie usiąść. A przy okazji też można się troszkę zadumać nad kulturą, nad ważnymi postaciami życia kulturalnego nie tylko Katowic, ale całego Śląska – mówi Jarosław Gwizdak, przewodniczący radny dzielnicy Koszutka.
I faktycznie, na alejkach przy skwerku można spotkać spacerowiczów z psami i odpoczywających na ławkach seniorów.
-Tu spędzamy całe dnie, na Placu Grunwaldzkim, bo to jest takie centralne miejsce Koszutki, to jest wizytówka Koszutki – przyznaje Róża, mieszkanka Katowic. –Pewnie, że potrzebne, dla takich starszych ludzi potrzebne – dodaje Mieczysław, mieszkaniec Katowic.
Czy mieszkańcy będą mogli osobiście wziąć udział w oficjalnym odsłonięciu pomnika tegorocznego zwycięzcy głosowania? To zweryfikuje sytuacja pandemiczna. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uroczystości odbędą się w okolicach 11 września – daty nadania praw miejskich Katowicom.
autor: Fatima Orlińska
Obraza uczuć religijnych zniknie z kodeksu karnego? Projekt ustawy trafił właśnie do Sejmu
Kolejny lokal w Katowicach otworzył się mimo zakazu. Zdrowa Krowa na Mariackiej znowu działa
