reklama
REKLAMA
Kategorie

Linia – widmo do Pyrzowic jednak powstanie? Kolej do Pyrzowic ma pójść starym śladem z Zawiercia

reklama

-Jeżeli w zasięgu bliskim jest jakaś poprawa, może nie taka jaką byśmy chcieli docelowo, ale jest to trzeba ją zrobić – mówi Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju RP. Poza zasięgiem Polskich Lini Kolejowych na pewno zalazła się budowa trasy Katowice-Pyrzowice. Projekt zetknął się z tak dużym oporem społecznym, że przestał być możliwy do zrealizowania. -Ja rozmawiałam o nowym śladzie tej linii, tam jest problem pewnej zgody społecznej na przebieg tego śladu. Mam takie deklaracje od strony samorządów, że zrobią ponowne podejście i żeby zastanowić się, czy ten nowy ślad mógłby być ustanowiony. Wtedy będziemy mogli do niego wrócić – podkreśla Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju RP. Do tego czasu zarówno w Krajowym Programie Kolejowym jak i w Programie dla Śląska znalazła się modernizacja biegnącego przez Zawiercie starego śladu kolejowego prowadzącego na lotnisko. Ma to pomóc nie tylko zaoszczędzić 15 minut w drodze na samolot, ale też pomóc rozwinąć Pyrzowice, jako teren inwestycyjny.

 

-Już dzisiaj pracuje tam ponad 2 tysiące osób. W przypadku rozwoju strefy ekonomicznej, naszego centrum logistycznego, produkcji w Pyrzowicach, możemy stworzyć kolejne set bądź tysiąc miejsc pracy i to jest istotny element kosztowy z punktu widzenia inwestorów – jak pracownicy mają dotrzeć do miejsca pracy – mówi Artur Tomasik, Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze. Linia kolejowa na lotnisko jest też ważna z punktu widzenia ponad 3 milionów pasażerów, którzy co roku wylatują z Pyrzowic. Nie rzadko dojechać muszą tu kilkadziesiąt kilometrów. Teraz można to zrobić samochodem lub autobusem. Za bilet w jedną stronę trzeba zapłacić niecałe 30 złotych, za pozostawienie samochodu na parkingu około 40. Czeska firma Tiger Express wie, że alternatywy dla pasażerów dojeżdżających np. z Ostrawy, przynajmniej na razie nie ma. -Jedyna konkurencja to pociąg, ale te pociągi są rzadkie i jakość ich jest niska. Mamy bilety za 35 zł, więc to jest tańsze niż kolej. Poza tym jakość usług jest lepsza i połączenie jest szybsze – mówi Peter Jančovič, Tiger Express wyp.arch.

reklama

 

Zmienić może to planowane połączenie kolejowe z portem lotniczym, bo jak mówią eksperci samochód nawet prywatny nie zawsze jest dobrą alternatywą. -Samochód trzeba gdzieś zostawić jadąc na lotnisko. Jest to dość uciążliwe. Poza tym samochody zatruwają środowisko, natomiast kolej jest takim środkiem transportu, który ma mniejszy negatywny wpływ – mówi Janusz Ćwiek, Politechnika Śląska. Takiego rozwiązania doczekały się już między innymi porty lotnicze w Gdańsku i Krakowie. Pociągiem na Pyrzowice jeśli wszystko pójdzie z obecnym planem dojedziemy już w 2018 roku. -Bardzo mocno zabiegaliśmy o to przy negocjacjach Kontraktu Terytorialnego, w związku z czym inwestycja jest wpisana w liście podstawowej i jest rekomendowana do finansowania z programu infrastruktura i środowisko – mówi Beata Goleśna, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Według wstępnych szacunków remont trasy z Zawiercia o Pyrzowic kosztować ma 250 mln złotych. <.>

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button