W Mysłowicach trwa zbiórka zabawek zorganizowana przez miasto. Zabawki mają zostać rozdane dzieciom podczas świątecznego jarmarku.
Gramy w kolejową grę, szukając dzików niszczących osiedla i jadąc różowym autobusem 😉 ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
-Rodziny dzieci dzielą się maskotkami, pluszakami z innymi dziećmi. Wiadomi, że to czas świąteczny kiedy lubimy się dzielić, kiedy spędzamy czas ze sobą. Ta idea pozwala nam się zintegrować – mówi Katarzyn Grobelna, MOK w Mysłowicach.
Tegoroczny jarmark na mysłowickim Rynku rozpocznie się 7 grudnia i potrwa trzy dni. Trwają właśnie przygotowania do niego. –Będzie coś niezwykłego – Anielski Młyn, gdzie można dobrze zjeść i się napić, do tego warsztaty rzeźbienia w lodzie, ice – show, a ostatniego dnia jako finał wjeżdża święty Mikołaj i zabawkę dla każdego dzieciaka – mówi Michał Skiba, dyrektor MOK w Mysłowicach.
Maskotki można przynosić m. in. do MOK, czy mysłowickiego urzędu miasta. Zabawki nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Zbiórka potrwa do 3 grudnia.
(Monika Herman)
