Polska – Hiszpania już 19 czerwca. To może być „kombo” – bo i mecz o wszystko i mecz o honor w jednym. Jutro kolejny mecz Polaków na Euro 2020, ale po porażce ze Słowacją raczej niewielu Polaków wierzy w zwycięstwo biało-czerwonych. Tym bardziej, że naszym rywalem będzie reprezentacja Hiszpanii, która jest jednym z faworytów do wygrania całego turnieju. Co więcej – po dzisiejszej wygranej Szwecji ze Słowacją 1-0, nasza sytuacja jest ultra-skomplikowana. Żeby nie powiedzieć – praktycznie beznadziejna.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Lepiej nie mówić. – Aż tak źle? – No, miejmy nadzieję, bo nadzieję trzeba mieć. Przynajmniej żeby remis był. Trzymamy kciuki. – Pan też się nie nastawia na wygraną? – Nie, 2-0 dla Hiszpanii – mówią Anna i Andrzej, mieszkańcy Katowic.
W zwycięstwo jednak wierzą reprezentanci Polski. I zapowiadają, że podczas jutrzejszego meczu nie będą odstawiać nogi.
– To zobaczą jak polska husaria broni. I myślę, że my tak do tego podchodzimy. Nie skupiamy się na silnych stronach przeciwnika, oczywiście ich analizujemy, my skupiamy się na tym, jak my dobrze musimy zagrać, żeby osiągnąć sukces. I to jest najważniejsze. Oczywiście – analizujemy ich i wiemy jakie mają mocne strony, ale skupiamy się, żeby każdy z nas, który jest na boisku, zagrał swój najlepszy mecz w życiu – mówił na konferencji prasowej 17 czerwca Jan Bednarek, zawodnik reprezentacji Polski.
.
Początek meczu Polska – Hiszpania w sobotę, 19 czerwca o godzinie 21.00
autor: Paweł Jędrusik
Wymiana ognia z bandytami w Zabrzu! Strzelanina postawiła dzielnicę na równe nogi! [WIDEO]
Dla kibiców Ruchu Chorzów to będzie SZOK i NIEDOWIERZANIE!!!