Międzynarodowy Dzień Pizzy WIDEO
Wczoraj zajadaliśmy się pączkami, a dziś na stole króluje pizza. Ta prawdziwa z Włoch powinna być na cienkim cieście, wypalana w bardzo wysokiej temperaturze, najlepiej w piecu opalanym drewnem. W dniu pizzy sprawdziliśmy, jak zrobić ją dobrze. Magda Sincewicz
Podobno dzielimy się na takich, którzy ją kochają i tych, którzy się do tego nie przyznają. Przyznać jednak należy, że jej historia jest imponująca. Skromny podpłomyk, będący strawą dla niezamożnych Włochów, stał się potrawa wielbioną na całym świecie. Można ją lubić za wiele rzeczy.
-Pizza jest okrągła, kroi się ją na trójkąty i pakuje do kwadratu…może za to? – mówi Roksana, pizzeria Ludzie Mówią Różne Rzeczy.
A może też za to, że z pozoru niepozorny placek może stać się naprawdę wytwornym daniem. Wszystko zależy od wyobraźni autora.
-To na co mamy ochotę, jakie komponenty nam towarzyszą na co dzień, to też znajduje się na pizzy, tak jest w naszym przypadku. Jeśli ktoś znajdzie składniki na naszej pizzy, które nawet brzmią nieznanie, myślę że po czasie zaczyna ufać, że my je tak połączyliśmy, że będą smakowały, choć nie są oczywiste i chyba to jest dla nas najważniejsze – mówi Aleksandra Sekuła, pizzeria Ludzie Mówią Różne Rzeczy.
Składniki to jedno. Równie ważna jest sama technika wykonania pizzy. Tu liczą się cierpliwość, czas i precyzja.
Minimum z 24h powinno minąć od czasu wyrabiania ciasta, czyli całej fermentacji. Czas zarobienia ciasta też godzinka. Po 24h musimy uformować w kuleczki, potem znowu do doby czasu na fermentację już w kulkach i dopiero później możemy już działać z pizzą – mówi Władek, pizzeria Ludzie Mówią Różne Rzeczy.
Czyli uformować placek, nałożyć sos, dodać ulubione składniki i włożyć do pieca rozgrzanego do 450 st., by po niecałych 2 minutach pizza była gotowa. Oczywiście można ją też zrobić w domu. I pizza z piekarnika będzie się trochę różnić od tej z pieca opalanego drewnem, to i tak warto spróbować.