reklama
KategorieKrajSilesia Flesz najnowsze informacje

Nie ma danych, są szacunki. Ślązaków jest pół miliona

Deklaracja narodowości w spisie powszechnym

reklama

Ilu jest Ślązaków? Politolog dr Słupik szacuje, że mniej, niż 10 lat temu – ok. pół miliona. Ale dokładne wyniki spisu poznamy w październiku lub listopadzie 2022. Zauważyliście, jak skomplikowane było zaznaczenie narodowości w formularzu?

Fot. Fatima Orlińska

Główny Urząd Statystyczny opublikował we wtorek 20.09 raport z częściowymi wynikami Spisu powszechnego z 2021 roku. Nie poznaliśmy jednak danych o strukturze narodowo-etnicznej czyli przynależności narodowo-etnicznej i języka używanego w domu. Te, według informacji zawartych w harmonogramie, GUS ma podać opinii publicznej na przełomie października i listopada 2022 roku.

To dane, na które czeka wiele osób. Wielu Ślązaków uważa, że dziesięć lat, które minęły od ostatniego spisu to wystarczająco długo, aby zaczęto uznawać śląskość. Zarówno działacze społeczni, jak i politycy związani ze Śląską Partią Regionalną uważają, że narodowość ta powinna funkcjonować również w świadomości społeczeństwa. 

-Liczymy na dobry wynik, ponieważ pracowało nad nim bardzo dużo organizacji. A Ślązaków  jest dużo. Okręg rybnicki, Tarnowskie Góry, Ruda Śląska, Bieruń, Lędziny, Mysłowice i później od Mikołowa – całe południe to są Ślązacy. 126 tys. ludzi mówi tylko po śląsku. To jest ogromna liczba ludzi – mówi dr Ilona Kanclerz, sekretarz Śląskiej Partii Regionalnej.

reklama

CZYTAJ TEŻ NA TVS.PL:

CZESI PODALI WYNIKI SWOJEGO SPISU BŁYSKAWICZNIE. DANE

Bo faktycznie, już dekadę temu, po spisie z 2011, o swojej śląskości mówiło głośno ponad 800 tys. mieszkańców regionu. Przynależność do śląskiej narodowości zadeklarowało wówczas 846 tys. osób, z czego blisko 376 tys. podało narodowość śląską jako jedyną. Ponadto 529 tys. ankietowanych przyznało, że w domu posługiwało się językiem śląskim, z czego 126 tys. tylko nim. Wtedy po raz pierwszy w historii polskich spisów powszechnych mieszkańcy mieli możliwość deklaracji złożonych tożsamości narodowo-etnicznych. W 2011 rachmistrzowie zadawali w tym kierunku dwa pytania. I to właśnie identyfikacja śląska była najliczniejszą ze wskazywanych.

W Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzanym w 2021 roku, mieszkańcy nie mieli możliwości zaznaczenia w formularzu konkretnej narodowości. Aby zadeklarować swoją przynależność do którejkolwiek, musieli zaznaczyć opcję „inne” i tam odręcznie wpisać odpowiedź. Czy taka formuła nie stygmatyzuje, nie narzuca pewniej myśli tworzących ankietę, pozostałej części społeczeństwa? Czy fakt, że ktoś utożsamiając się z konkretną narodowością, której nie ma w sposób „naturalny” do wyboru spychany jest na margines inności? Zapytaliśmy o to politologa.

-To jest niestety zła praktyka, jeżeli chodzi o państwo. Pamiętam jeszcze pierwszy spis, kiedy to na przykład instruowano rachmistrzów, żeby raczej uniemożliwiali, zniechęcali ludzi do deklarowania narodowości czy języka. W drugim spisie było trochę inaczej, on był w miarę otwarty i nie komplikowano tej całej sytuacji. I teraz znów  wracamy do punktu wyjścia. Ale rzeczywiście, to było utrudnione, bo żeby wybrać czy narodowość, czy język, trzeba było rozwinąć tą kategorię „inne”. Więc na pewno, tego typu, powiedziałbym, administracyjne trudności mogą w jakimś stopniu ograniczyć ludzi w deklaracjach – ocenia dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Doktor Słupik podkreśla, że taka sytuacja i tak skonstruowany formularz Narodowego Spisu Powszechnego z pewnością nie zniechęcił zadeklarowania swojej przynależności do narodowości śląskiej, jednak pokazuje stosunek państwa do mniejszości. Zdaniem naukowca, w zeszłorocznym spisie swoją śląskość mogła określić mniejsza liczba osób, niż dziesięć lat temu. Doktor szacuje, że może być to nieco ponad  pół miliona mieszkańców Polski – bo wiadomo, że Ślązacy mieszkają nie tylko na Górnym Śląsku. Z kolei 300 tys. osób mogło wskazać język śląski jako ten, którym posługuje się w domu.

Fot. Fatima Orlińska

Czy te przewidywania się sprawdzą? Przekonamy się, gdy Główny Urząd Statystyczny w kolejnym etapie opublikuje odpowiedni raport. 

W Czechach, gdzie również prowadzono spis w 2021 roku, narodowość śląską zadeklarowało ponad 30 tys. osób.

Fot. Fatima Orlińska
Fot. Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button