reklama
Wiadomość dnia

Nowa górka, tor saneczkowy, co jeszcze? Miasta wymyślają nowe zimowe atrakcje [WIDEO]

reklama

Już nie tylko boiska i place zabaw, ale także… górki i tory saneczkowe. Z toru saneczkowego w Parku Kościuszki w Katowicach mieszkańcy oficjalnie będą mogli korzystać już w weekend. Ale to nie wszystko.

 

 

Kto biegał na golasa krzycząc SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU? I kto strzela do dzików jak do tarczy? Zobaczcie nowe TOP 5 SILESIA FLESZ!


Po zimie tor saneczkowy w Parku Kościuszki w Katowicach przejdzie gruntowne zmiany. Wszystko za sprawą budżetu obywatelskiego. Koszt to 600 tys. zł. Taki projekt zgłosił Jarosław Kopciuch.

reklama

-To całkowicie przypadkowa sprawa. Kiedyś po prostu biegałem po parku Kościuszki, zobaczyłem to wyżłobienie, okazało się, że to wcale nie jest wyżłobienie, a tor. Wcale nie tak mały, ponieważ on ma 350 metrów długości. No i uznałem, że trzeba to zgłosić do instytucji, na szczęście od razu pomoc z miasta ruszyła – mówi Jarosław Kopciuch, pomysłodawca projektu.

Z górki saneczkowej można korzystać też przy ul. Czwartaków w Gliwicach. –Powstała stara-nowa górka saneczkowa. Jest to górka, która już tak naprawdę istniała. Troszeczkę ją zmodernizowaliśmy, została poszerzona, góra jest w tej chwili bardziej płaska. Jest ulepszenie w postaci schodów. Może jest to wygodniejsze, dzieciaczki mają na pewno łatwiej, żeby wejść z sankami – mówi Iwona Janik, MZUK Gliwice.

Są też lampy i barierki. Koszt modernizacji górki saneczkowej w Gliwicach to ponad 150 tys. złotych.

(Paweł Jędrusik)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button