Trzy zarzuty usiłowania zabójstwa usłyszał 18-letni Bartosz S., który w sobotę późnym popołudniem zaatakował nożem swoją rodzinę. Mężczyzna został dziś doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jaworznie.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Prohibicja w Katowicach i czy to UFO rozwaliło Rudę Śląską?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Stwierdził, że nie potrafi się ustosunkować do tego zarzutu, nie potrafi powiedzieć, czy się przyznaje, czy nie przyznaje, ponieważ nie pamięta przebiegu zdarzeń z soboty. Mówi, że jedyne co pamięta to do któregoś momentu, a później już po prostu obudził się, ocknął i następne co pamięta to jak był już na policji po zatrzymaniu – mówi Jacek Nowicki, Prokuratura Rejonowa w Jaworznie.
Do ataku doszło w jednym z domów przy ul. Chełmońskiego. 18-latek wziął nóż kuchenny i najpierw ranił swoją 45-letnią matkę, później 78-letnią babcię i 12-letniego brata. Celował od klatki piersiowej w górę. Obezwładnili go jego ojciec i dziadek.
– Na terenie jaworznickiej komendy mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik to ponad 1 promil – mówi asp. szt. Michał Nowak, KMP w Jaworznie.
Bartoszowi S. pobrano także krew do badań, ponieważ niewykluczone, że mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Osoby, które zaatakował nożem nie odniosły poważnych obrażeń, dwie z nich opuściły już szpital. W rodzinie, w której doszło do dramatu nie dochodziło wcześniej do poważnych kłótni. Dzisiaj prokuratura zamierza skierować wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 18-latka.
autor: Paweł Jędrusik
Zima stulecia w Polsce? Kiedy nadejdzie zima? [DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY, ZIMA 2019]
Mamy to! Wiktoria Gabor zwyciężyła Eurowizję Junior 2019!
Policjanci spalili narkotyki. Z dymem poszło 77 kilogramów marihuany, amfetaminy i dopalaczy
